Podwarszawskie miasto Konstancin-Jeziorna słynie z wyjątkowego klimatu i spokoju, w którym aż chce się zamieszkać. To właśnie tam niespełna 20 lat temu przeprowadziła się Maryla Rodowicz. Czy piosenkarka zamierza sprzedać dom z powodu coraz większych kłopotów ze zdrowiem? Padła konkretna deklaracja.
Maryla Rodowicz cieszy się zabytkową willą. Czy z niej zrezygnuje?
Niekwestionowana ikona polskiej muzyki zakupiła posiadłość w Konstancinie wraz z ówczesnym mężem w 2006 roku. Wielokrotnie chwaliła sobie życie w zabytkowej, ponadstuletniej willi pod Warszawą, do której przylega klimatyczny ogród. Nie brakowało też kąśliwych komentarzy względem bogato zdobionych wnętrz.
Od kilku tygodni trwały jednak spekulacje na temat możliwej sprzedaży domu. Według magazynu "Świat i Ludzie", Maryla Rodowicz rozważała pozbycie się willi z powodu kłopotów ze zdrowiem, a dokładnie - przez trudności z poruszaniem się po schodach. Alternatywnie, artystka miałaby kupić mieszkanie w pobliżu i przebywać w nim zimą.
Zobacz też: Krzysztof Rutkowski zrezygnował z kwadratowej fryzury. W takim wydaniu jeszcze go nie widzieliśmy
Rodowicz: "nigdzie się nie wybieram"
W rozmowie z serwisem "Plejada" piosenkarka kategorycznie zdementowała doniesienia o rozważanej sprzedaży. Co więcej, 79-letnia gwiazda dodała, że nie ma powodów do takiego ruchu, gdyż nie narzeka na swój stan zdrowia i czuje się znakomicie. Pełna energii artystka nie zwalnia zresztą tempa i dalej koncertuje w całej Polsce. Ostatnio wystąpiła na Polsat Hit Festiwal 2025, gdzie w duecie z Ralphem Kaminskim wykonała ich wspólną wersję hitu "Nie ma jak pompa".
"Nigdy w życiu nie sprzedam tego domu i na pewno nigdzie się nie wybieram. Ja kocham swój dom i w ogóle nie ma takiej opcji, żebym miała go sprzedawać. Inna sprawa, że nie mam też powodu" - skomentowała.