Marina Łuczenko: Nowa płyta pokaże prawdziwą mnie

2011-06-16 12:06

Marina Łuczenko pracuje nad nową płytą. Piosenkarka wyznaje, że nie chce być dłuże postrzegana jako celebrytka. Nowa płyta ma przypomnieć, że jest prawdziwą artystką.

Marina Łuczenko w wywiadzie, którego udzieliła gazecie Takie jest życie wyznaje, że nie chce być dłużej celebrytką. Autorka hitu Glam Pop pracuje nad nową płytą i zapewnia, że ta zrobi sporo zamieszania na muzycznym rynku.

-"Jak pracowałam z moją byłą menedżerką, to dużo mówiłam a propos płyty, o tym, jaka to ona będzie i co to się będzie działo. Niestety, więcej mówiłam, niż tak naprawdę się działo. Nikt nie docenił moich możliwości, mojego zamysłu i tego, co wtedy chciałam zrobić. W pewnym momencie trochę mnie to podirytowało, że ludzie zaczęli odbierać mnie tylko jako celebrytkę. Stwierdziłam, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie, jak się usunę i nie będę się pojawiała w żadnych mediach dopóki nie nagram płyty. Jeżeli gdzieś, to tylko sporadycznie i tylko przez jakieś uzasadnienie muzyczne. Nie chodzę na bankiety, nigdzie się publicznie nie pojawiam i na razie nie udzielam wywiadów." - mówi Marina Łuczenko.

-"Prawdziwa Marina tak naprawdę nadchodzi. Poznacie mnie nie po jednej piosence, czy singlu, ale kiedy przesłuchacie całą płytę, od początku do końca. Tam jestem stuprocentowa ja, ponieważ wszystko, co teraz robię, robię sama. Nikt mi nic nie mówi, nikt mi nic nie każe, nikt mną nie kieruje. Cała płyta powstała dzięki mojej inicjatywie, dzięki temu, że wzięłam sprawy w swoje ręce i znalazłam wspaniałego producenta sama." - dodaje Łuczenko.

Zobaczymy, czy wszystko co Marina Łuczenko "zrobiła sama" zostanie ciepło przejęte przez krytyków i jej fanów ;]