Nie ma drugiej takiej gwiazdy na świecie, o której zachciankach krążyłoby w sieci tyle legend, co o Mariah Carey. Wokalistka znana jest ze swoich gwiazdorskich zachowań i często potrafi zaskoczyć kolejnymi. Sama ma jednak do nich coraz większy dystans - niedawno wystąpiła w reklamie sieci hosteli, gdzie zagrała rozkapryszoną divę. Z humorem podeszła też do swojej sylwestrowej zachcianki związanej z poszukiwaniem herbaty na scenie w Nowym Jorku.
>> On The Run II: Beyonce i JAY-Z w trasie! Co zobaczymy w Polsce?
Teraz Mariah Carey rozwiała jedną z plotek, które od dawna krążyły na jej temat. W branży mówiono, że Mariah kąpie się wyłącznie w wodzie mineralnej sprowadzanej dla niej z Francji. Okazało się, że to nieprawda.
Mariah Carey zaprzeczyła wszystkiemu w rozmowie z Simonem Hattenstonem z Guardiana. To, co jednak powiedziała, zaskoczyło go jeszcze bardziej! Gwiazda przyznała bowiem, że kąpie się w... zimnym mleku.
Dziennikarz na tyle zdziwił się wyznaniem Mariah Carey, że nie pociągnął tematu. Nie wiemy więc, jakiego rodzaju mleko wybiera Mariah, dlaczego musi być zimne i... po co właściwie kąpać się w mleku. Nie jest ona jednak pierwszym takim przypadkiem - w wodzie mlecznej kąpie się Karl Lagerfeld, a słynna Kleopatra korzystała podobno z doskonałego wpływu laktozy na jej skórę.
Brzmi zachęcająco? Jedynie w upały;)
