Margaret już nie raz pokazała nam, że bardzo kocha swojego psa. Zaznaczała to też niejednokrotnie w wywiadach. „To jest mój najukochańszy piesek, bez którego już niewyobrażam sobie życia. Jest przesłodki. Oczywiście brudzi mi wcałym mieszkaniu, wiadomo. Po prostu nieumiem jej wychowywać, niestety. Mam zbyt miękkie serce. Kiedy coś zbroi ipatrzy się na mnie tymi swoimi oczkami, to po prostu niepotrafię na nią nakrzyczeć” – mówiła piosenkarka jeszcze kilka miesięcy temu.
Ostatnio gwiazda była gościem programu Dzień Dobry TVN. Do studia programu przyszła oczywiście z Grażyną, czyli swoim pupilem. Margaret przyniosła go … w ekskluzywnej, brązowej torbie. Pies wyglądał na zadowolonego, ale czy na pewno było mu wygodnie?

i
Myślicie, że psy powinno nosić się w takich torbach? Nie lepiej byłoby mu przypiąć smycz i dumnie pospacerować?
dr