Jurorka X Factor, Maja Sablewska, ma już chyba dosyć wysłuchiwania niepochlebnych tekstów, jakie kierują w stostunku do niej jej byłe podopieczne. Tym razem dostało się Dodzie.
"Z Dodą pracowało się strasznie, czasem ekstremalnie. Nie jest łatwo z nią pracować, ale muszę powiedzieć, że lubiłam tę pracę. Ja jestem słowna, szczera. Wiele mogę znieść. Nawet plotki i intrygi. Ale nie pozwolę się obrażać. Jeśli nie zaprzestaną szargania mojego dobrego imienia, będziemy musiały spotkać się w sądzie" - powiedziała Sablewska w "Dzień Dobry, TVN".
Myślicie, że do tego dojdzie? Czy jednej i drugiej jest tak wygodnie?
(rub)
Maja Sablewska: "Z Dodą pracowało się strasznie"
2011-06-25
1:03
Doda atakuje od dawna, teraz Maja Sablewska postanowiła powiedzieć, co o tym sądzi. Komu wierzycie bardziej. Artystce, czy menagerce?