Maja Sablewska to jedna z polskich celebrytek, które najmocniej zmieniły się na przestrzeni lat. Początkowo gwiazda zapewniała, że to zasługa diety odchudzającej. Potem jednak przestała się kryć z tym, że korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej.
Maja Sablewska uzależniona od poprawiania urody?
Ostatnio na urodzinach jednej z klinik medycyny estetycznej Maja Sablewska miała przyznać, że przesadziła z zabiegami upiększającymi. Dała też ponoć do zrozumienia, że nie wyklucza, iż na pewnym etapie popadła w nałóg!
Jak zaczynałam robić program, chciałam ciągle wyglądać lepiej i lepiej, a tak naprawdę chciałam się po prostu lepiej czuć. Nie wiem, czy to był nałóg, ale być może tak, bo bardzo zagalopowałam się w poprawianiu pewnych rzeczy. Dopiero, gdy trafiłam na odpowiednich ludzi, zaczęłam korzystać z medycyny estetycznej rozsądnie i w granicach przyzwoitości. Pobiłam rekord, jeśli chodzi o metamorfozy. Siłę, aby pomagać innym, czerpię z błędów, które sama kiedyś popełniłam. Nie ukrywam, że przesadziłam, jeśli chodzi o medycynę estetyczną, bo ulegałam trendom, bo trafiłam do lekarzy, którzy byli większymi celebrytami niż ja wtedy
- powiedziała rzekomo gwiazda.
Czy Maja Sablewska przesadziła z zabiegami upiększającymi? Mocno się zmieniła od 2007 roku? Oceńcie sami!
Polecany artykuł: