Jakiś czas temu w centrum Poznania stanęła lodziarnia Ice Queen Magda Gessler. Można w niej kupić lody według receptury najpopularniejszej w Polsce restauratorki. Zdania poznaniaków, co do smaków lodów są podzielone. Jedni są zachwyceni, inni twierdzą, że mogłoby być lepiej. Mimo wszystko przy zbiegu ulic św. Marcin i Piekary, gdzie znajduje się różowa budka z lodami od Magdy Gessler, tworzą się spore kolejki. Szczególnie popołudniami, w dni wolne i weekendy. Pojawił się jednak problem…
Poznań: Lodziarnia Magdy Gessler nie ma pozwolenia od konserwatora zabytków
O sprawie informuje lokalny serwis Czas na Poznań. Dziennikarze donoszą, że lodziarnia jest tymczasowym obiektem budowlanym, co oznacza, że wymagane jest pozwolenie na budowę. I tu zaczynają się schody. Punkt znajduje się w historycznej części Poznania, co oznacza, że potrzebna jest pozytywna opinia konserwatora zabytków. Tymczasem dziennikarze Czasu na Poznań twierdzą, że Miejski Konserwator Zabytków nie wydawał zgody na lokalizację punktu gastronomicznego (lodziarni) na działce u zbiegu ulic Św. Marcin i Piekary. Ważne jest też to, czy budka z lodami od Magdy Gessler jest mobilną konstrukcją (foodtruck, przyczepa) czy ustawionym na działce pawilonem.
Przyznam szczerze, że tej sprawy nie znam. Jeżeli jest to przyczepa, to ona nie podlega przepisom prawa budowlanego. Mieliśmy w Poznaniu ogromny problemem i przez wiele lat go sygnalizowaliśmy. Chodzi o te przysłowiowe budki z kurczakami. Proponowaliśmy zmiany w prawie budowlanym w kontekście wprowadzania ustawy krajobrazowej, ale nie przyjęto naszych wniosków i argumentów, że przyczepy w pewnych okolicznościach stają się obiektami budowlanymi. Oczywiście wybiorę się na miejsce i zbadam tę sprawę
zapowiedział w rozmowie z serwisem poznan.eska.pl Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Paweł Łukaszewski.
Z biurem Miejskiego Konserwatora Zabytków, a także z biurem prasowym Ice Queen Magda Gessler – z pewnością z uwagi na długi weekend – nie udało nam się skontaktować.