Lamar Odom swego czasu był gwiazdą najważniejszej ligi koszykarskiej na świecie, NBA. Grał w Dallas Mavericks i Los Angeles Clippers. Największą sławę przyniosło mu jednak małżeństwo z Khloe Kardashian oraz udział w reality show Kardashianów, Keeping Up With The Kardashians. Związek z celebrytką zakończył się kilka lat temu, kiedy ta odkryła, że mąż zdradzał ją, a w dodatku był uzależniony od seksu, alkoholu i narkotyków.
13 października 2015 roku Lamar Odom prawie przypłacił swoje nałogi życiem - sportowiec został znaleziony nieprzytomny w agencji towarzyskiej po kilku dni imprezowania z prostytutkami. Koszykarz zapadł w śpiączkę, po której wymagał długiej i intensywnej rehabilitacji, by zacząć znowu chodzić i mówić. Jego powrót do sprawności wielu obserwatorów (w tym lekarzy) określało jako cud.
Jednak nawet po tak traumatycznych przeżyciach Odom nie potrafił zrezygnować z imprezowego stylu życia i jeszcze wielokrotnie był widywany w nocnych klubach, otoczony wianuszkiem kobiet. Dopiero niedawno były mąż Khloe Kardashian zaczął na poważnie walczyć o siebie. Wygląda na to, że najlepszym lekarstwem okazała się być jego nowa miłość.
Lamar Odom zaręczony
Choć trudno uwierzyć w to, że z takim CV w świadomości publicznej Lamar Odom odnajdzie jeszcze kobietę, która podejmie heroiczną próbę spędzenia z nim życia, okazuje się, że takowa znalazła się! I jest nawet gotowa poślubić byłego koszykarza i celebrytę!
Pani, która porwała się z motyką na słońce, nazywa się Sabrina Parr. Para była pierwszy raz widziana razem w lipcu 2019 i już ma wielkie plany. Po pierwsze - ptaszki ćwierkają o wspólnym reality show zakochanych, a po drugie - Lamar i Sabrina zaręczyli się! Nowa kobieta życia Odoma dostała pierścionek z imponującym brylantem i kilkudziesięcioma mniejszymi diamentami! Podobno w planach są też kolejne dzieci ex gwiazdora NBA...
Sabrina Parr opisuje siebie na Instagramie jako "coach zdrowia i życia". najwyraźniej więc - ze swoimi umiejętnościami zawodowymi - ma nadzieję zapanować nad "demonami" przyszłego męża, a co za tym idzie - żyć z nim długo i szczęśliwie. Im dłużej jednak patrzymy na jej pierścionek, tym bardziej jesteśmy przekonani, że decyzji o małżeństwie dziewczyna nie podjęła w oparciu o racjonalne argumenty...