Lady Gaga wywołała wielkie poruszenie pojawiając się na scenie niedzielnej gali Grammy 2011 w wielkim jajku. Konstrukcja była ponoć tak szczelna, że w środku trzeba było zamontować butlę tlenową, by artystka się nie udusiła. Nie to jest jednak w całej sprawie najciekawsze.
Szczególnie zainteresowało nas to, jak sama Gaga tłumaczy fakt zamknięcia się w wielkim owalnym pudle. Okazuje się, że jajo miało symbolizować... macicę, w której dojrzewa zarodek. Gwiazda narodziła się na scenie na oczach widowni, by odśpiewać utwór Born This Way.
Jak widać, Gaga bardzo dosłownie rozumie tytuł swojego singla i postanowiła pokazać nam, jak wygląda proces narodzin gwiazdy. W zasadzie tak samo, jak u zwykłego człowieka, tylko macica jakby większa. ;)
(bdb)
Lady Gaga na Grammy - to nie było jajko
2011-02-15
9:25
Lady Gaga tłumaczy, że konstrukcja, w której została wniesiona na scenę Staples Center w Los Angeles podczas niedzielnej gali Grammy 2011 nie miała symbolizować zwykłego jajka, tylko... macicę! Skąd ten pomysł?