Kylie Jenner pochwaliła się fotką z Travisem Scottem na Instagramie. Niby nic takiego, fotka została zrobiona na parkingu podziemnym przy samochodzie, Travis obejmuje celebrytkę. Na pierwszy rzut oka nie ma się do czego przyczepić, ale fani mają odmienne zdanie. Internauci dopatrzyli się, że na ścianie, tuż za autem wisi znak, informujący, że miejsce parkingowe, które zajęli Travis i Kylie przeznaczone jest dla osób niepełnosprawnych. Nie musimy chyba mówić, jakie wywołało to oburzenie wśród fanów! Jeden z obserwatorów pary napisał na Instagramie, że „karma szybko do nich wróci”.
Zdjęcie na Instagramie opublikowała wczoraj Kylie Jenner. Nic dziwnego, że Jennerka przeoczyła jeden szczegół, naprawdę trzeba bardzo przypatrzeć się zdjęciu, żeby zauważyć, że za zaparkowanym samochodem jest tabliczka.
FANI NIE MAJĄ LITOŚCI
Internauci standardowo, gdy tylko zauważyli przewinienie ze strony Kylie Jenner i Travisa Scotta nie pozostawili na nich suchej nitki. Od razu zaczął się atak...
„Które z was jest niepełnosprawne?” - pytał jeden z internautów.
„Parkujesz się w miejscu dla niepełnosprawnych. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, kto cię wychował” - skomentował ostro fan.
„Przestępstwem jest parkowanie w miejscu dla osób niepełnosprawnych. Jestem pewien, że chwalisz się tym. Karma znajdzie sposób na wyrównanie spraw. Nie kusiłbym losu” - skomentował ktoś inny.
Polecany artykuł:
Zobacz też:
To tylko kilka z wielu wypowiedzi fanów, którzy byli oburzeni zachowaniem gwiazd. Niektórzy z internautów nalegali, aby złożyć zawiadomienie na policję, chcieli też, aby Kylie zapłaciła 250 dolarów mandatu.
Nie tylko Kylie Jenner ma problem z odróżnianiem znaków, podobnie na jej siostrę Kendall Jenner spadła fala krytyki za zaparkowanie w zeszłym roku w miejscu dla niepełnosprawnych pod restauracją. Kendall odpierała zarzuty zrzucają winę na lokaja.
Oby na drugi raz Kylie i Travis zwracali większą uwagę na znaki, w końcu to oni zostaną skrytykowani, a nie ich kierowcy...