Tegoroczne święta nie są łaskawe dla królowej Elżbiety II. W tym roku są inne niż zazwyczaj z dwóch względów. Po pierwsze wciąż trwa pandemia, więc królowa objęta jest specjalnymi obostrzeniami. Po drugie to jej pierwsze święta bez męża księcia Filipa!
Polecany artykuł:
Zagraniczne media donoszą o jeszcze jednym powodzie, dla którego te święta mogą być bardziej stresujące dla jej wysokości.
Brytyjskie władze poinformowały, że w sobotę 25 grudnia aresztowano mężczyznę, który wtargnął na teren posiadłości w Winsdorze. Intruzem okazał się być 19-letni mężczyzna, który na teren zamku przyniósł kuszę. Jak podaje policja, włamywacza zatrzymano i obecnie przebywa w areszcie. Postawiono mu zarzut wtargnięcia do chronionego miejsca i posiadania przy sobie „broni ofensywnej”.
- mówiła Rebeca Mears z policji Thames Valley.
Włamanie do zamku w Windsorze. Co z królową?
Jak czytamy w zagranicznych mediach. 19-latek doskonale wiedział o tym, że królowa przebywa w czasie świąt w zamku w Windsorze. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ochrona w porę zareagowała, a włamywaczowi udało się jedynie dostać do drzwi zamku.
Procesy bezpieczeństwa zostały uruchomione w chwili, gdy mężczyzna wszedł na teren. Nie wszedł do żadnych budynków.
Członkowie rodziny królewskiej zostali poinformowani o incydencie. Nie wierzymy, że istnieje szersze zagrożenie dla społeczeństwa.