Koniec romansu

2010-04-15 21:08

"Mel i Oksana po prostu zaczęli się od siebie oddalać."

To było do przewidzenia! Romans Mela Gibsona i Oksany Grigorievej nie przetrwał próby czasu. Zagraniczna prasa donosi o rozstaniu pary. - Mel i Oksana po prostu zaczęli się od siebie oddalać. Oboje ciężko pracują zawodowo starając się jednocześnie wspólnie wychowywać urocze maleństwo. Nadal są przyjaciółmi i zamierzają wspólnie opiekować się małą Lucią - cytuje magazyn People. I tak oto Gibson poświęcił 30-letnie małżeństwo, majątek i nieskazitelną opinię dla zaledwie rocznego romansu. Ciekawe, czy było warto... Z punktu widzenia Oksany- na pewno.
(bdb)