Kasia Cichopek ma wyznaczony termin porodu na lipiec. Jest jednak duże prawdopodobieństwo, że jej dziecko szybciej zapragnie wydostać się na świat. Aktorka kiepsko znosi ostatnie tygodnie ciąży. - Kasia w ciąży sporo przytyła, skarży się też na obrzęki nóg, ale najbardziej niepokoi ją wysokie ciśnienie tętnicze - mówi przyjaciółka gwiazdy w rozmowie z Na żywo. Gazeta twierdzi, że Kasia może cierpieć na gestozę, czyli zatrucie ciążowe. Może ono prowadzić do przedwczesnego porodu i być niebezpieczne zarówno dla mamy, jak i dziecka. Na jej stan nie najlepiej wpływa dodatkowy stres związany z niespłaconym kredytem na dom i brak snu we wcześniejszych miesiącach ciąży. - Kasia harowała, spała cztery godziny na dobę, o wiele za krótko jak na kobietę w jej stanie. - wyjawia informatorka.Wazzzup ma ochotę w tej sytuacji powiedzieć A nie mówiliśmy?, ale zamiast tego ściskamy paluchy, by wszystko skończyło się happy endem. (bdb)
Kłopoty z ciążą!
2009-06-26
14:23
Cichopek może urodzić przedwcześnie.