Kinga Rusin

i

Autor: WBF

Kinga Rusin topless na okładce VIVY! "Rozebrałam się w słusznej sprawie"

2019-06-26 13:54

Kinga Rusin wyrasta w ostatnim czasie na najbardziej eko-gwiazdę w kraju. Dziennikarka na swoim profilu regularnie promuje ekologiczny tryb życia i zachęca swoich fanów do pójścia w jej ślady. Kinga jest też właścicielką firmy produkującej naturalne kosmetyki. Tym razem porozmawiała o ekologii z magazynem Viva. Czy Kinga Rusin topless na okładce przyciągnie czytelników?

Kinga Rusin doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co przyciąga uwagę - nagość! Polska dziennikarka postanowiła tym razem wykorzystać tę siłę i zachęcić Polaków do przeczytania wywiadu na temat ekologii, którego udzieliła dla najnowszego numeru magazynu Viva. Kinga Rusin topless na okładce przyciągnie czytelników?

Najnowszy numer magazynu Viva poświęcony jest ekologii. Z tego też powodu magazyn symbolicznie zmienił kolor swojego logo z czerwony na zielony, a do rozmowy zachęcił jedną z najbardziej znanych polskich orędowniczek walki o ochronę środowiska - Kingę Rusin. Dziennikarka już od dawna angażuje się we wszelkie akcje związane z ekologią i sama jest właścicielką firmy kosmetycznej Pat&Rub produkującej oczywiście naturalne kosmetyki.

Sonda
Czy jesteś EKO?

Kinga Rusin topless opowiada o ekologii

W wywiadzie dla Vivy Kinga Rusin opowiedziała o swoich codziennych działaniach na rzecz ekologii - dziennikarka udowadnia, że dbanie o środowisko jest prostsze, niż myślimy - wystarczy pamiętać o segregowaniu śmieci i odłączaniu zbędnych urządzeń od prądu. To małe rzeczy, które - stosowane globalnie - mogą naprawdę pomóc naszej planecie i zapobiec ekologicznej katastrofie!

Doktrynalnie trzymam się tego, że nie jem mięsa i żadnych rzeczy robionych na kościach, np. zup. Robię to ze względu na siebie, na zwierzęta, na emisję CO2 i na wszystko to, w co wierzę, że jest dobre. Często jeżdżę rowerem. Mam samochód hybrydowy. Przynajmniej po mieście poruszam się bezemisyjnie, chociaż nie mogę zapominać, że prąd w Polsce jest z węgla (...) Segreguję śmieci, wyłączam zbędne światło (mam w zasadzie oświetlenie wyłącznie ledowe), wyciągam z kontaktu ładowarki, których nie używam, kiedy wyjeżdżam, nie zostawiam urządzeń na »stand by«, biorę szybki prysznic zamiast kąpieli, staram się chodzić po schodach, zamiast jeździć windą, piję wodę z kranu, mam własne lniane siatki na zakupy i metalową butelkę na napoje

- opowiedziała Kinga Rusin.

Nie można oczywiście zapomnieć o okładce z Kingą Rusin topless. Na naturalnym zdjęciu dziennikarka pokazała się w całej okazałości i... nie powstydziła siwych włosów. Jak Wam się podoba okładkowe zdjęcie?