Kinga Rusin, Zofia Klepacka

i

Autor: www.facebook.com/pages/category/Athlete/Zofia-Klepacka

Kinga Rusin i Zofia Klepacka pokłóciły się na ulicy przed lokalem wyborczym! [VIDEO]

2019-05-27 8:57

"Chciałam pani powiedzieć, że to jest wstyd" - mówiła do mistrzyni olimpijskiej w windsurfingu prezenterka TVN. Zofia Klepacka nagrała rozmowę z Kingą Rusin. Dlaczego prezenterka zaatakowała sportsmenkę? Jak ta zareagowała na zarzuty? Kto w tym starciu miał rację? Zobaczcie nagranie sprzed lokalu wyborczego!

Szerokim echem w mediach odbiły się wypowiedzi medalistki olimpijskiej w windsurfingu na temat LGBT. Zofia Klepacka głośno wypowiada swoje opinie na temat osób nieheteronormatywnych. Sportsmenka była już krytykowana za pogardliwe i homofobiczne wypowiadanie się w tej kwestii. Wygląda jednak na to, że jest dumna ze swoich poglądów i twardo trzyma się swojej retoryki na temat LGBT.

Swój sprzeciw wobez zachowania reprezentantki Polski na mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich postanowiła głośno wyrazić Kinga Rusin, gdy spotkała Klepacką przed lokalem wyborczym.

Zofia Klepacka nagrała telefonem starcie z Kingą Rusin przed lokalem wyborczym w niedzielę, 26.05.2019. Windsurferka opublikowała video na Facebooku, twierdząc, że "prezenterka pewnej tv zaatakowała mnie krzycząc z drugiego końca ulicy wstyd".

Chciałam pani powiedzieć, że to jest wstyd.

- mówi do Klepackiej Rusin w opublikowanym w sieci nagraniu.

Coś jeszcze chce mi pani powiedzieć? A może się pani jeszcze raz przedstawić? Bo pani krzyczy, ja sobie przechodzę...

- mówi wyraźnie podenerwowana windsurferka i zarzuca dziennikarce, że na nią krzyczała.

Tak, mówię, że to jest straszny wstyd. Chciałam, żeby pani mnie usłyszała.

Tego, że obraża ludzi. Uwielbiałam panią jako sportowca, trzymam kciuki za wszystkich sportowców, jest pani wspaniałym sportowcem, ale to jest wstyd.

- zagłusza Kingę Rusin Zofia Klepacka.

- wyjaśnia Kinga Rusin. Na pytanie mężczyzny, stojącego obok Klepackiej (prawdopodobnie jej ojca, sądząc z posta na FB), czego ta powinna się wstydzić, prezenterka TVN wyjaśnia:

Pani Kinga Rusin - sama się przedstawiła - krzyczy z drugiego końca ulicy, że wstyd. Proszę, tutaj jakaś rodzina... Ta osoba z drugiego końca ulicy krzyczała: "wstyd". Do olimpijki, medalistki igrzysk olimpijskich. Co ta pani osiągnęła w życiu, kim ona jest?

Na pewno nikim w porównaniu z panią. Jeśli chce mnie pani wysłuchać, to proszę mi dać powiedzieć. Osiągnęła pani wielki sukces w sporcie i chwała pani za to, ale pisanie homofobicznych wpisów, obrażanie ludzi...

Sonda
Kto miał rację w tej kłótni?

- próbuje dokończyć swoją wypowiedź Rusin, ale po kolejnym przerwaniu, odpuszcza i odchodzi.

Kto Waszym zdaniem w tym starciu miał rację, a kto się skompromitował?