Katarzyna Glinka "umierała z przerażenia". Wykryła guza w piersi

Katarzyna Glinka jest aktorką filmową i teatralną, znaną głównie z takich produkcji jak: "Panienki" (2004), "Francuski numer" (2006), "Barwy szczęścia" (od 2007), "Wyjazd integracyjny" (2011), "Och, Karol 2" (2011), "Wkręceni" (2014), czy "Na układy nie ma rady" (2017).

Aktorka mieszka w Warszawie. Wychowuje dwóch synów z różnych związków. Filip urodził się w 2012 roku, a jego ojcem jest Przemysław Gołdon. Natomiast Leo, urodzony w 2020 roku, jest synem Jarosława Bienickiego, z którym aktorka rozstała się w 2022 roku.

Katarzyna Glinka usłyszała diagnozę

Katarzyna Glinka na forum publicznym, a dokładnie za pośrednictwem mediów społecznościowym wspomniała o swoim stanie zdrowia. Aktorka zdradziła, że wykrywa w piersi guz. Zmiana okazała się być dużych rozmiarów. Natychmiast udała się do lekarza, aby ustalić z czym musi się mierzyć. Lekarz uspokoił Katarzynę mówiąc, iż na szczęście guz nie jest złośliwy,

Kilka dni temu wykryłam u siebie guzka w piersi. Do czasu diagnozy umierałam z przerażenia. Guzek jest duży, ma prawie centymetr. Na szczęście nie jest groźny…- napisała na Instagramie.

Przy okazji tego osobistego wyznania, postanowiła zaapelować do kobiet w niesłychanie ważnej sprawie.

Wyrzuty sumienia, ze ostatnie badanie kontrolne robiłam ponad rok temu dosłownie mnie przygniatały. Bo moje szanse na wyleczenie, gdyby guz okazał się złośliwy byłyby niewielkie. Dziewczyny, badajcie się. Niech ten mój przykład da Wam impuls do tego, żeby nie czekać - zwróciła się do swoich obserwatorek.

Takie apele gwiazd warto brać do serca! A Katarzynie Glince życzymy dużo zdrowia.