Parę dni temu Kayah uświetniła swoim występem jedną z branżowych warszawskich imprez. Piosenkarka prawdopodobnie dość dosłownie potraktowała obietnice wielkiego powrotu, bo ten udał jej się... dosłownie! Gwiazda, delikatnie mówiąc, wyglądała, jakby połknęła samą siebie. Hmm.. Słoiczek Nutelli w samotne jesienne wieczory nie służy tej pani. Osuńcie ją od korytka, bo niebawem będzie zagrożeniem dla Ewy Bem
Karykatura samej siebie?
2009-10-13
11:10
Kayah chyba trochę się przybrało...