Justyna Steczkowska chce być babcią? Tak zakłopotała syna w programie na żywo

2025-07-18 20:21

Niezręczne chwile na antenie programu "Pytanie na Śniadanie". W letnim studiu śniadaniowego formatu Telewizji Polskiej zagościła Justyna Steczkowska w towarzystwie syna. Duet nie ukrywa, że łączy ich bliska relacja. Piosenkarka doprowadziła jednak do zabawnej konfrontacji w sprawie... ślubu i dzieci! Leon nie krył zakłopotania.

Spis treści

  1. Justyna Steczkowska zakłopotała syna
  2. Piosenkarka zostanie wkrótce babcią?

Po powrocie z Eurowizji Justyna Steczkowska nie zwalnia tempa i stale angażuje się w nowe projekty. Poświęca jednak dużo czasu i uwagi swoim dzieciom, których ma trójkę. Ostatnio pojawiła się z synem, Leonem Myszkowskim, w programie "Pytanie na Śniadanie" i... wywołała dla niego kłopotliwą sytuację. Co takiego powiedziała?

POLSAT HIT FESTIVAL - Justyna Steczkowska

Justyna Steczkowska zakłopotała syna

Mama i syn pojawili się na kanapie porannego programu TVP "Pytanie na Śniadanie" w piątek, 18 lipca. Zapracowana artystka ma znakomity kontakt ze swoim pierworodnym potomkiem, który również jest obecny w polskim show businessie i próbuje swoich sił w muzyce jako DJ. Dobrze dogaduje się też z jego partnerką Ksenią. Synowa Justyny Steczkowskiej jest o kilka lat starsza od 24-letniego Leona i prowadzi swój biznes w branży kosmetycznej.

Zobacz też: Justyna Steczkowska z kolejnym sukcesem za granicą. Gwiazda na podium!

I właśnie w temacie Ksenii doszło do niezręcznego momentu w programie. Przed kamerami mama Leona nazwała ją jego narzeczoną, na co ten odpowiedział zaskoczony: "Co?". Zakłopotana piosenkarka kontynuowała:

"Nie? Osoba, z którą Leon mieszka i żyje. Dla mnie to brzmi jak jak narzeczona, dla niego to jest dziewczyna. To wszystko zmierza ku temu, by przerodziło się w coś poważnego, ale nie chcę się wtrącać..."

Piosenkarka zostanie wkrótce babcią?

W obliczu swoich słów Justyna Steczkowska zaczęła się śmiać, założyła okulary i skwitowała, że jest "niezręczną matką w telewizji". Leon dodał, że mama na pewno chciałaby już zostać babcią. Wokalistka nie wstrzymywała się długo z odpowiedzią:

"Dokładnie, pragnęłabym tego wręcz!"

Leon wytłumaczył jednak, że nie czuje pośpiechu i uważa za priorytet stabilną sytuację finansową. Jego zdaniem, dzieciom trzeba zapewnić odpowiednie warunki, czego jak na razie jemu i Ksenii nie udało się dokonać. Nadzieje Justyny Steczkowskiej na wnuczęta będą więc jeszcze zapewne musiały trochę poczekać, choć niewątpliwie będzie ona bardzo nietypową babcią!

"Mówiłem to za każdym razem - na dzieci trzeba być w pełni ustawionym finansowo i odpowiednie warunki dla tych dzieci spełniać. Jestem w trakcie dochodzenia do tych warunków" - powiedział Leon Myszkowski, który we wrześniu skończy 25 lat.

Zobacz też: Katarzyna Grochola ma trzeciego męża. "Miłość w życiu to podstawa"