Justin Timberlake został pozwany do sadu przez swojego byłego tour menedżera, który oskarża go o rasizm i domaga się odszkodowania w wysokości 9,6 miliona dolarów.
Ibrahim Duarte twierdzi, że Justin - przy aprobacie pozostałych kolegów z grupy 'N Sync - zwrócił się do niego i innych czarnoskórych pracowników ze słowami: Wy czarnuchy jesteście g*** warci. Poirytowany Duarte powiedział: Po czterech latach poświeconych na zrobienie z nich jednego z najpopularniejszych zespołów na kuli ziemskiej, potraktowali mnie w sposób uwłaczający godności człowieka. Sława i pieniądze uderzyły im do głowy i wyszło na jaw, co tak naprawdę sądzą o swoich czarnych współpracownikach. Wielokrotnie musiałem znosić nieustanne docinki o podłożu rasistowskim, żarciki i pogardliwe uwagi, aż w końcu wyrzucili mnie jak nic nie warty śmieć. Lance Bass podobno domagał się, by podczas tournee Duarte podróżował w osobnym autobusie ponieważ wstydził się, że jego menedżer jest Murzynem. Z kolei Jc Chasez zwykł mówić: Wy smoluchy zawsze musicie coś spiep***. Gdy Darrin Henson, czarnoskóry choreograf zespołu, odbierał nagrodę za swoje dokonania, Timberlake i spółka określili go mianem ciemnego członka 'N Sync. Według Duarte również czarnoskóry dźwiękowiec DALE RAMSEY musiał wysłuchiwać uszczypliwych uwag na temat swojego koloru skóry, a ochroniarz KENNETH HUNTER był regularnie obiektem rasistowskich docinków. Obaj zostali zresztą po pewnym czasie zwolnieni z pracy. Rozżalony ex-menedżer twierdzi, że zwolniono go po tournee NO STRINGS ATATCHED tylko dlatego, że zespół wstydził się mieć czarnego frontmana. Jego miejsce zajął - jak łatwo się domyślić - menedżer o białym kolorze skóry i dużo mniejszym doświadczeniu. W ciągu 25 lat, jakie przepracowałem w tej branży, żaden inny artysta nie potraktował mnie w podobny sposób - dodaje Duarte.
Justin pozwany do sądu
2006-11-21
11:18
Justin Timberlake został pozwany do sadu przez swojego byłego tour menedżera, który oskarża go o rasizm i domaga się odszkodowania w wysokości 9,6 miliona dolarów.