Justin Bieber nie przestaje szokować. Nie ma tygodnia, aby piosenkarz nie wywołał skandalu. Już nikt nie ma wątpliwości, że w domu Bieberów są poważne problemy związane z zachowaniem księcia popu. Sam gwiazdor też już zdał sobie sprawę z faktu, że wiele osobom nie podoba się jego zachowanie i jeszcze bardziej się buntuje. Ostatnio Justin udostępnił rozmowę, w której jego wieloletni przyjaciel poskarżył się na jego zachowanie. Miał poczuć się zaatakowany, na co Bieber postanowił odpowiedzieć... zakończeniem znajomości. Screeny udostępnione przez wokalistę zaniepokoiły fanów, ponieważ to pokazuje, że Justin nie chce dać sobie pomóc i jest gotów odciąć się od otoczenia, kiedy zwraca mu się uwagę na jego problemy.
ZOBACZ TAKŻE: Justin Bieber palił jointa obok syna? Dziecko ma niecały rok! Internet grzmi
Justin Bieber zerwał przyjaźń
W udostępnionych wiadomościach widzimy, że Justin Bieber bardzo oburzył się zwróceniem uwagi. Twierdzi, że osoby, które nie akceptują jego złości, nie akceptują też jego samego.
Nigdy nie będę dla nikogo hamował emocji. Konflikt to też część znajomości. Jeśli nie lubisz mojego gniewu, to mnie samego też nie. Gniew to odpowiedź na ból, przez który musiałem przejść. Proszenie straumatyzowanej osoby, żeby nie była straumatyzowana, jest po prostu wredne - czytamy. - To koniec tej przyjaźni. Nigdy nie zaakceptuję kolesia, który nazywa mój gniew "wyżywaniem się" - dodał.
Justin Bieber nie chce pomocy!
Justin Bieber jasno powiedział, że nie życzy sobie, aby ktoś się o niego martwił.
Przestańcie wypytywać, czy u mnie wszystko okej. Przestańcie wypytywać, jak się miewam. Ja wam tego nie robię - apeluje Justin Bieber, który ewidentnie jest oburzony zachowaniem bliskich i fanów.