Justin Bieber traci głos - donoszą zagraniczne media. Piosenkarz faktycznie ma problemy ze śpiewaniem. Te nie są jednak spowodowane jakąś chorobą, tylko prozaicznym procesem mutacji głosu. Młody gwiazdor uspokaja swoich fanów, że nic złego się nie dzieje. Nad jego krtanią i strunami głosowymi pracuje świetny specjalista, który kiedyś pomagał w podobnej sytuacji Usherowi.- "Każdemu zmienia się głos w okresie dojrzewania. Owszem, załamuje mi się głos, jak każdemu nastolatkowi, ale radzę sobie z tym - mam najlepszego na świecie trenera głosu i razem z nim pracujemy nad moim głosem. Poza tym, to nie jest tak, że jak tylko zaczynasz mutację, od razu nie możesz śpiewać. Jest tak, że niektórych dźwięków nie jestem już w stanie z siebie wydobyć, ale inne bez problemu mogę wyśpiewać." - tłumaczy Bieber. Wielu krytyków wróżyło chłopakowi koniec kariery w momencie przejścia mutacji. Myślicie, że Justin powinien się go obawiać?
(bdb)
Justin Bieber ma kłopoty z głosem!
2010-11-30
12:49
Młody piosenkarz jest pod opieką najlepszego trenera głosu na świecie. Co mu się stało?