Jonas Brothers

i

Autor: IMP FEATURES/East News

Jonas Brothers spędzili rok na terapii. Bez tego nie mogliby razem wrócić

2019-03-06 15:41

Fani Jonas Brothers nawet w najśmielszych snach nie marzyli o tym, by trzej bracia - Nick Jonas, Kevin Jonas i Joe Jonas - kiedykolwiek jeszcze zaśpiewali razem. Grupa wróciła jednak po sześciu latach z nowym singlem Sucker, w którym wystąpiły ich ukochane. Okazuje się, że praca nad powrotem Jonas Brothers trwała już od bardzo dawna, a bracia musieli przede wszystkim oczyścić atmosferę między sobą. Pomogła im w tym terapia.

Gdy sześć lat temu Jonas Brothers zawieszali działalność zespołu, nawet najbardziej optymistyczni fani nie mieli nadziei na to, że bracia staną jeszcze kiedyś razem na scenie. Nick, Kevin i Joe rozstali się bowiem w bardzo nieprzyjemnych okolicznościach, przerywając trasę koncertową z powodu "głębokich, artystycznych podziałów". Sam Nick Jonas przyznał ostatnio, że myślał wtedy, że powrót będzie "niemożliwy"... a jednak!

Jonas Brothers powrócili niedawno z nowym singlem Sucker, czym wprawili swoich fanów w prawdziwą radość. Po sześciu latach wielbiciele grupy mogli usłyszeć nową muzykę zespołu - to jednak nie wszystko, co Jonas Brothers dla nich przygotowują. Grupa pracuje też nad dokumentem o swojej twórczości i rozważa opcję trasy koncertowej. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie terapia.

HOT TEMAT
Naomi Campbell, Liam Payne

Autor: East News

Kolejne upokorzenie Liama Payne. Naomi Campbell znów nie chciała z nim pozować

- powiedział Nick Jonas.

Na myśl przychodzi więc jedno - może na taką samą terapię wysłalibyśmy One Direction? :)

Jonas Brothers wrócili dzięki terapii

Nick Jonas zdradził ostatnio, że powrót Jonas Brothers planowany był już od roku. W tym czasie trzej bracia regularnie uczęszczali na terapię, która pozwoliła im otworzyć się na siebie na nowo i pozbyć wszystkich negatywnych emocji, które zostały w nich po rozstaniu z 2013 roku.

Dosłownie spędziliśmy rok, chodząc na terapię, robiąc pewne rzeczy i zastanawiając się, jak będzie wyglądał ten rozdział. Musieliśmy być naprawdę otwarci i szczerzy. Są rzeczy z przeszłości, które od czasu do czasu mogły nas dręczyć, nawet w naszych występach, które obecnie robilibyśmy.

Zobacz też: