Joanna Krupa

i

Autor: East News Joanna Krupa

Joanna Krupa przegrała z byłą agentką? Tak twierdzi Leitner. A Krupa?

2018-11-29 20:16

Konflikt Joanny Krupy i Małgorzaty Leitner na drogę sądową trafił już dawno temu. Teraz sąd okręgowy odrzucił oskarżenia modelki wobec byłej agentki i jej agencji. Czy to koniec? Joanna Krupa zapowiada dalszą walkę.

Wyświetl ten post na Instagramie.
Odnosząc się do artykułów, które ukazały się dziś w Internecie, dotyczących mojej współpracy z Panią Leitner oraz toczących się postępowań sądowych, chce wyjaśnić kilka kwestii. Postępowanie sądowe, o którym wspomina Pani Leitner rzeczywiście zostało umorzone, ponieważ sąd karny uznał, że powinnam walczyć o swoje pieniądze w sądzie cywilnym a nie karnym. Obecnie toczą się moje dwa postępowania cywilne przeciwko spółce Avant i zapewne nie są to ostatnie postępowania, mając na celu odzyskanie moich pieniędzy. Dodatkowo postępowanie o którym mówi Pani Leitner zostało umorzone w styczniu. Mamy listopad. Zgłaszają się do mnie kolejne modelki, które czuja się oszukane przez agencje modelek, więc z pewnością nie jestem jedynym takim przypadkiem, jak powiedziała Pani Leitner. Pani Leitner przyznała, że moje odejście z Agencji zniszczyło jej biznes i nie ma nic do stracenia. Z pewnością zatem podejmie kolejne desperackie kroki w celu oczernienia mnie. Mimo wszystko przez wiele miesięcy chciałam zawrzeć ugodę ze spółka Avant, jednak Pani Leitner stwierdziła, ze jeśli nie będzie jej w Top Model, nie będzie ugody. Do dziś nie otrzymałam pieniędzy, które pobierała w moim imieniu od klientów. Wszystkie przelewy od klientow zawsze szły do agencji Pani Małgorzaty i to właśnie ona miała mi robić przelew. Proszę zatem media o kontakt ze mną przed publikacja kolejnych informacji przekazywanych przez Panią Leitner. Poniżej podaje sygnatury spraw: Sąd Okręgowy w Warszawie XXV C 1179/18 Sąd Okręgowy w Warszawie XXV C 1275/18 Post udostępniony przez Joanna Krupa (@joannakrupa)

- czytamy.

Joanna Krupa już od bardzo dawna skonfliktowana jest ze swoją byłą agentką, Małgorzatą Leitner. To właśnie w jej agencji Avant modelka stawiała pierwsze kroki i to pod jej opieką zrobiła międzynarodową karierę. W końcu Joanna Krupa oskarżyła Małgorzatę Leitner o to, że ta nie płaciła jej wynagrodzenia.

Małgorzata Leitner opublikowała tymczasem na swoim Instagramie wpis, w którym informuje, że sąd okręgowy oddalił oskarżenia Joanny Krupy.

Uzasadnienie decyzji sądu z 21.maja 2018 roku w sprawie donosu złożonego przez Joannę Krupę przeciwko agencji Avant. Sąd Okręgowy odrzucił wszelkie zarzuty Joanny a w uzasadnieniu podkreśił, że modelka „akceptowała warunki zleceń, kwoty przelewów, wskazywała na które rachunki mają być te kwoty przelewane, wszystko akceptowała na bieżąco.” Avant to spółka z pełną księgowością, audytowana, co sprawia, że dość szybko i relatywnie łatwo można sprawdzić dowolne dokumenty i wypłaty za lata wstecz. Na wszelkie pytania chętnie odpowiem, u nas wszystko jest transparentne. Dodam, że na skutek fałszywych donosów Joanny Krupy wszelkie dokumenty zostały w spółce „pięc razy sprawdzone” i zdecydowanie strata jest po naszej stronie. Cóż, uczymy się na błędach :) Było i jest mi przykro czytać i słuchać przykrych wypowiedzi Joanny na mój temat, której przez 8 lat poświeciłam ja i cały zespół Avant mnóstwo serca, czasu i energii. Wskutek czarnego PRu i fałszywych donosów moja firma napotkała na niebywałe trudności przez co 2018, trzynasty rok działalności firmy był dla nas wszystkich zdecydowanie trudnym rokiem. Dziękuję wszystkim, którzy ze mną byli w tym trudnym czasie. Dzisiaj jesteśmy silniejsi i mądrzejsi.
Według wielu osób z naszego otoczenia, Joanna próbowała nie płacić prowizji agencyjnej oskarżając jednocześnie Agencję o oszustwo, co jednak sąd obalił. Zapędziła się w swoich medialnych oskarżeniach. Najnowsze oskarżenia Joanny o nieprawidłowości finansowe w mojej agencji być może wynikają z niezrozumienia lub nieznajomości polskiego prawa, w tym polskiego prawa podatkowego. Wygląda na to, że Joanna winna jest dużo pieniędzy polskiemu urzędowi skarbowemu ponieważ nie dostarczyła NAM pewnych, wymaganych polskim prawem dokumentów. W tej sytuacji, po tym donosie jaki złożyła wobec mojej firmy, nie miałam wyboru i sama musiałam zgłosić się do urzędu skarbowego, aby z wynagrodzeń Joanny pokryć zaległość. Tak działa w Polsce PRAWO. Jeśli Joanna dostarczy te dokumenty, to być może będziemy mogły odzyskać te pieniądze ale z urzędu.

Każdy musi przestrzegać polskiego prawa podatkowego, nawet gwiazdy z Ameryki.

Joanna Krupa zapowiada dalszą walkę

Na post Małgorzaty Leitner szybko odpowiedziała Joanna Krupa. Na swoim profilu na Instagramie gwiazda zapowiada dalszą walkę.

Odnosząc się do artykułów, które ukazały się dziś w Internecie, dotyczących mojej współpracy z Panią Leitner oraz toczących się postępowań sądowych, chce wyjaśnić kilka kwestii. Postępowanie sądowe, o którym wspomina Pani Leitner rzeczywiście zostało umorzone, ponieważ sąd karny uznał, że powinnam walczyć o swoje pieniądze w sądzie cywilnym a nie karnym.
Obecnie toczą się moje dwa postępowania cywilne przeciwko spółce Avant i zapewne nie są to ostatnie postępowania, mając na celu odzyskanie moich pieniędzy.
Dodatkowo postępowanie o którym mówi Pani Leitner zostało umorzone w styczniu. Mamy listopad.
Zgłaszają się do mnie kolejne modelki, które czuja się oszukane przez agencje modelek, więc z pewnością nie jestem jedynym takim przypadkiem, jak powiedziała Pani Leitner.
Pani Leitner przyznała, że moje odejście z Agencji zniszczyło jej biznes i nie ma nic do stracenia.
Z pewnością zatem podejmie kolejne desperackie kroki w celu oczernienia mnie.
Mimo wszystko przez wiele miesięcy chciałam zawrzeć ugodę ze spółka Avant, jednak Pani Leitner stwierdziła, ze jeśli nie będzie jej w Top Model, nie będzie ugody. Do dziś nie otrzymałam pieniędzy, które pobierała w moim imieniu od klientów. Wszystkie przelewy od klientow zawsze szły do agencji Pani Małgorzaty i to właśnie ona miała mi robić przelew.
Proszę zatem media o kontakt ze mną przed publikacja kolejnych informacji przekazywanych przez Panią Leitner.

- pisze Joanna Krupa.

Jak myślicie, jak zakończy się ta sprawa?

>> Top Model - finał: Kto wygrał? POMYŁKA! Joanna Krupa w rozsypce... Co się stało?

Wyświetl ten post na Instagramie.
Uzasadnienie decyzji sądu z 21.maja 2018 roku w sprawie donosu złożonego przez Joannę Krupę przeciwko agencji Avant. Sąd Okręgowy odrzucił wszelkie zarzuty Joanny a w uzasadnieniu podkreśił, że modelka „akceptowała warunki zleceń, kwoty przelewów, wskazywała na które rachunki mają być te kwoty przelewane, wszystko akceptowała na bieżąco.” Avant to spółka z pełną księgowością, audytowana, co sprawia, że dość szybko i relatywnie łatwo można sprawdzić dowolne dokumenty i wypłaty za lata wstecz. Na wszelkie pytania chętnie odpowiem, u nas wszystko jest transparentne. Dodam, że na skutek fałszywych donosów Joanny Krupy wszelkie dokumenty zostały w spółce „pięc razy sprawdzone” i zdecydowanie strata jest po naszej stronie. Cóż, uczymy się na błędach :) Było i jest mi przykro czytać i słuchać przykrych wypowiedzi Joanny na mój temat, której przez 8 lat poświeciłam ja i cały zespół Avant mnóstwo serca, czasu i energii. Wskutek czarnego PRu i fałszywych donosów moja firma napotkała na niebywałe trudności przez co 2018, trzynasty rok działalności firmy był dla nas wszystkich zdecydowanie trudnym rokiem. Dziękuję wszystkim, którzy ze mną byli w tym trudnym czasie. Dzisiaj jesteśmy silniejsi i mądrzejsi. Według wielu osób z naszego otoczenia, Joanna próbowała nie płacić prowizji agencyjnej oskarżając jednocześnie Agencję o oszustwo, co jednak sąd obalił. Zapędziła się w swoich medialnych oskarżeniach. Najnowsze oskarżenia Joanny o nieprawidłowości finansowe w mojej agencji być może wynikają z niezrozumienia lub nieznajomości polskiego prawa, w tym polskiego prawa podatkowego. Wygląda na to, że Joanna winna jest dużo pieniędzy polskiemu urzędowi skarbowemu ponieważ nie dostarczyła NAM pewnych, wymaganych polskim prawem dokumentów. W tej sytuacji, po tym donosie jaki złożyła wobec mojej firmy, nie miałam wyboru i sama musiałam zgłosić się do urzędu skarbowego, aby z wynagrodzeń Joanny pokryć zaległość. Tak działa w Polsce PRAWO. Jeśli Joanna dostarczy te dokumenty, to być może będziemy mogły odzyskać te pieniądze ale z urzędu. Każdy musi przestrzegać polskiego prawa podatkowego, nawet gwiazdy z Ameryki. Post udostępniony przez Gosia Leitner (@gosialeitner)
Wyświetl ten post na Instagramie.
Odnosząc się do artykułów, które ukazały się dziś w Internecie, dotyczących mojej współpracy z Panią Leitner oraz toczących się postępowań sądowych, chce wyjaśnić kilka kwestii. Postępowanie sądowe, o którym wspomina Pani Leitner rzeczywiście zostało umorzone, ponieważ sąd karny uznał, że powinnam walczyć o swoje pieniądze w sądzie cywilnym a nie karnym. Obecnie toczą się moje dwa postępowania cywilne przeciwko spółce Avant i zapewne nie są to ostatnie postępowania, mając na celu odzyskanie moich pieniędzy. Dodatkowo postępowanie o którym mówi Pani Leitner zostało umorzone w styczniu. Mamy listopad. Zgłaszają się do mnie kolejne modelki, które czuja się oszukane przez agencje modelek, więc z pewnością nie jestem jedynym takim przypadkiem, jak powiedziała Pani Leitner. Pani Leitner przyznała, że moje odejście z Agencji zniszczyło jej biznes i nie ma nic do stracenia. Z pewnością zatem podejmie kolejne desperackie kroki w celu oczernienia mnie. Mimo wszystko przez wiele miesięcy chciałam zawrzeć ugodę ze spółka Avant, jednak Pani Leitner stwierdziła, ze jeśli nie będzie jej w Top Model, nie będzie ugody. Do dziś nie otrzymałam pieniędzy, które pobierała w moim imieniu od klientów. Wszystkie przelewy od klientow zawsze szły do agencji Pani Małgorzaty i to właśnie ona miała mi robić przelew. Proszę zatem media o kontakt ze mną przed publikacja kolejnych informacji przekazywanych przez Panią Leitner. Poniżej podaje sygnatury spraw: Sąd Okręgowy w Warszawie XXV C 1179/18 Sąd Okręgowy w Warszawie XXV C 1275/18 Post udostępniony przez Joanna Krupa (@joannakrupa)