Podczas życia w Los Angeles Edyta Górniak bardzo zaprzyjaźniła się z mieszkającą tam Joanną Krupą. Piosenkarka została też ciepło przyjęta przez mamę modelki, która chętnie gościła Edytę w domu i nawet dla niej gotowała!
Czy teraz obie panie nadal mają kontakt? Jak wygląda ich relacja i czy przyjaźń po wyprowadzce Górniak wciąż jest utrzymywana?
Polecany artykuł:
Na to pytanie odpowiedziała sama Joanna Krupa w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Nie widziałam jej już trochę. Piszemy do siebie raz na jakiś czas, jak jestem w Polsce. Wymieniamy wiadomości w stylu: Co robisz, jak się masz. Ale już chyba jakiś czas się nie widzimy. Ona strasznie kocha moją mamę. Jak mama mieszkała w Los Angeles, to mama gotowała jej polskie dania i jak jej syn przychodził to, co Edytka chciała, to mama gotowała. Ale odkąd wyprowadziła się z powrotem do Polski, jakoś nie miałyśmy czasu się zobaczyć.
Od pewnego czasu Edyta Górniak skupia się na przemawianiu do fanów i przekonywaniu ich, że maseczki i szczepionki przeciwko Covid-19 nie są nikomu potrzebne. Piosenkarka troszczy się też o nich i zachęca do medytacji. Czy z tym stylem życia po drodze jest też Joannie?
Nie miałam tej opcji, aby z nią medytować. Ale przyznam, że próbowałam kiedyś medytować i moja głowa nie daje mi tego, żeby się wyłączyć i relaksować, a czasami marzyłabym o tym. Czasami naprawdę fajnie się zrelaksować i zluzować.
- mówiła w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.