Nikt już raczej nie ma wątpliwości co do ponownego zejścia się Jennifer Lopez i Bena Afflecka. Publiczne czułości, wspólne wyprawy i relacje z nich w social mediach, to rzeczy, które coraz częściej się pojawiają. Dlaczego więc para wciąż ukrywa przed światem swój związek i oficjalnie go nie potwierdza?
Jennifer Lopez i Ben Affleck niegdyś uchodzili za jedną z najgorętszych par Hollywood. Od ich rozstania minęło prawie 18 lat. Fani na całym świecie przeżyli więc niemały szok, kiedy dowiedzieli się, że para ponownie zaczęła się spotykać. Czyżby stara miłość nie rdzewiała?
Jennifer Lopez zapytana o związek z Benem Affleckiem
Na to wygląda. Pytanie tylko, dlaczego mimo tego, że co chwilę są widywani w swoim towarzystwie, wciąż nie przyznają się do swojego związku.
51-letnia piosenkarka pojawiła się w programie Today, gdzie gospodarzem była Hoda Kotb. Dziennikarka bez owijania w bawełnę zapytała J.Lo wprost o jej związek.
Słuchaj, muszę ci tylko powiedzieć, że za każdym razem, gdy widzę zdjęcia twoje i Bena, mówię: Wygląda na szczęśliwą! Wygląda na szczęśliwą! Czy jesteście szczęśliwi?
Niestety ku niezadowoleniu prowadzącej i wielu widzów, Lopez próbowała odpowiedzieć wymijająco i zaczęła mówić zupełnie o czymś innym…
Czekaj, rozmawiasz ze mną, wiesz o tym?
Wiem, możesz do mnie zadzwonić. Masz mój numer.
– odpowiedziała Lopez.
Piosenka wyszła. Pięć lat odkąd to zrobiliśmy i wierzę w przesłanie miłości do siebie nawzajem, spotkania i miłość nigdy nie są bardziej aktualne niż teraz.
– mówiła Lopez.
Kobt jednak nie dawała za wygraną i dalej brnęła w temat, licząc, że Jennifer w końcu odpowie:
Niestety prowadząca i jej widzowie musieli obejść się smakiem, ponieważ Jennifer Lopez pozostała nieugięta i temat swojego związku, póki co pozostawia tylko dla siebie.
Myślicie, że niedługo zdecydują się oficjalnie potwierdzić związek?