Jay-Z i Beyonce na szczycie najbogatszych. Ich majątek to prawie PKB Seszeli!

2019-06-05 13:52

Jay-Z i Beyonce na szczycie najbogatszych. Ich majątek to prawie PKB Seszeli!

Beyonce i JAY-Z

i

Autor: Rex Features/ East News

Według najnowszego rankingu stworzonego przez magazyn Forbes, to Rihanna jest obecnie najbogatszą wokalistką świata. Jej majątek wyceniany jest łącznie na 600 milionów dolarów - jest to szacunkowa kwota netto, czyli po odliczeniu wszelkich zobowiązań.

Rihanna zostawia tym samym daleko w tyle kilka bardzo znanych i bogatych koleżanek z branży - m.in. Madonnę i Beyonce. Ta ostatnia jednak "rozlicza pity" razem z mężem, a w połączeniu z majątkiem Jaya-Z sprawa wygląda już nieco inaczej.

Według najnowszego rankingu Forbes Beyonce i Jay-Z pozostają najbogatszą parą szołbizu. Żadna nowość? Fakt, do dominacji Jaya-Z i Beyonce na czele listy najbogatszych zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Ale kwota, jaką wspólnie dysponuje małżeństwo, może niektórych mocno szokować.

Sonda
Czy Twoim zdaniem gwiazdy zarabiają za dużo?

ZOBACZ TEŻ:

BEYONCE I JAY-Z SĄ OBŁĘDNIE BOGACI. NIEJEDNO PAŃSTWO MA MNIEJSZE PKB!

Według wyliczeń magazynu Forbes, wspólny majątek Beyonce i Jaya-Z to 1,4 miliarda dolarów!

Większość tych pieniędzy zgromadził Jay-Z - na jego majątek składają się przede wszystkim pieniądze z licznych biznesów, które prowadzi raper. Majątek muzyka/przedsiębiorcy wycenia się obecnie na okrągły miliard dolarów. Pozostałe 400 milionów to pieniądze zarobione przez Beyonce.

To, że mówimy tu o naprawdę wielkiej kasie, jest chyba dla wszystkich oczywiste. Ale jeśli ktoś ma problemy z wyobrażeniem sobie, ile to tak naprawdę jest 1,4 miliarda dolarów, możemy porównać tę kwotę na przykład do PKB niektórych niewielkich państw.

I tak na przykład 1,4 mld dolarów to w przybliżeniu tyle, ile wynosi produkt krajowy brutto Seszeli. Kraje takie, jak Grenada, Samoa czy Gambia mają PKB niższe, niż majątek Beyonce i Jaya-Z. Podobnie 24 inne państwa, których obywatele i przedsiębiorstwa wytwarzają w ciągu roku towary i usługi warte mniej, niż posiadają państwo Carter...

Żyjemy w zwariowanym świecie, nie sądzicie?