Jada Pinkett-Smith, jej matka i córka wzięły wspólnie udział w internetowym talk show Jady, The Red Table Talk - tym samy, w którym po seks aferze z Tristanem Thompsonem wypłakiwała się Jordyn Woods. Trzy pokolenia kobiet z jednej rodziny rozmawiały ze sobą o... pornosach!
Takich wynurzeń ze strony Jady chyba nikt się nie spodziewał, a zwłaszcza jej matka - sądząc po minie Adrienne Banfield-Norris w nagraniu, które zostało opublikowane na Facebooku Red Table Talk.
Rozmowa zaczęła się dosyć niewinnie. Na tyle, na ile rozmowa o pornosach niewinna być może...
Co najmniej 40 milionów ludzi ogląda porno regularnie.
- powiedziała Jada Pinkett-Smith. Jej słowa mocno zdziwiły Willow, która stwierdziła, że nie miałaby nic przeciwko obejrzeniu filmu dla dorosłych, ale takiego bardziej artystycznego!
Gdybym wciąż była wkręcona w pornosy, byłabym w stanie pokazać ci dobre porno, bo dawno temu byłam trochę uzależniona od porno, ale nie byłam wtedy w związku.
- wyznała Jada, na co jej matka stwierdziła:
Chcę, żebyście wiedziały, że to dla mnie dużo.
Wcale się nie dziwimy... ;)