Iwona Węgrowska zwierzyła się w wywiadzie dla jednego z portali plotkarskich z tragedii, jaka spotkała ją kilka dni temu. Piosenkarka utraciła wymarzoną drugą ciążę! Co gorsza, dowiedziała się o niej już po fakcie.
Iwona Węgrowska i jej mąż, Maciej Marcjanik, mają razem 5-letnią córeczkę, Lilię. Para zapragnęła rodzeństwa dla dziewczynki i przez pół roku starała się o poczęcie. Ponieważ jednak te starania spełzły na niczym, gwiazda postanowiła zapomnieć na jakiś czas o pragnieniu drugiego dziecka i skupić się na sobie.
Iwona Węgrowska: Myślałam, że źle się czuję przez odchudzanie
W rozmowie z serwisem Plotek.pl Iwona Węgrowska wyjawiła, że w ostatnim czasie intensywnie się odchudzała. Restrykcyjna dieta, treningi i zabiegi medycyny estetycznej uśpiły czujność gwiazdy w kwestii przyczyn gorszego samopoczucia.
Korzystałam z zabiegów na ciało z użyciem prądów i zimna, więc sądziłam, że właśnie przez to ostatnio gorzej się czuję. Niestety, prawda była jednak zupełnie inna
- zdradziła Iwona Węgrowska.
Feralnego dnia piosenkarka brała udział w imprezie showbiznesowej, na którą poszła mimo pogarszającego się samopoczucia.
Nagle poczułam bardzo silny ból brzucha. Szybko uciekłam stamtąd, musiałam później przepraszać organizatorów, że wyszłam w trakcie. Pobiegłam do toalety i całe szczęście, że nie było nigdzie paparazzi. Od razu pojechałam do szpitala. Po badaniu krwi dowiedziałam się, że jestem w ciąży, ale na USG nie było już co ratować.
Będziemy się starać dalej. Bardzo chcę, żeby Lili miała rodzeństwo. Wierzę, że będę jeszcze w ciąży. Wtedy będę spełniona.
- zapewniła.
- wyjawiła Iwona, dodając, że po tym traumatycznym wydarzeniu była w fatalnym stanie psychicznym. Również mąż, który jako ostatni dowiedział się o poronieniu, źle zniósł wiadomość, natomiast mama artystki się popłakała.
Gwiazda jest teraz jeszcze bardziej zdeterminowana, by doczekać się drugiego dziecka.