Influencerzy nagrani na ulicach Los Angeles. Tak powstają ich "naturalne" posty

Zostać znanym influencerem - to dla wielu młodych ludzi "genialny" plan na życie. Wiele osób naprawdę wierzy, że wystarczy zasypać Instagram pięknymi fotkami, żeby reklamodawcy ustawili się w kolejce i obsypali nas milionem monet. 

Chętnych na łatwą kasę nie brakuje, o czym świadczą wyrastające jak grzyby po deszczu kolejne konta influencerów. Instagram, TikTok i kilka innych modnych serwisów społecznościowych pękają w szwach od ich zdjęć i filmików. Znaczna część z nich powstaje w Los Angeles. To tam mieszkają wielkie gwiazdy i znani milionerzy, a wielu domorosłych influencerów wierzy, że przy odrobinie szczęścia los uśmiechnie się także do nich.

Miasto Aniołów czy... influencerów?

W serwisie YouTube pojawił się niedawno 13-minutowy film, na którym autorzy uwiecznili kilka dni przejażdżek po ulicach L.A. Wideo pokazuje dziesiątki kuriozalnych przykładów lansujących się przed obiektywem influencerów. 

Większość z nich wygina ciała pozując na tle bajecznie drogich aut albo przed wejściem do drogich hotelów czy salonów luksusowych marek, jak Gucci czy Louis Vuitton.

Zobaczcie, jak naprawdę powstają "naturalne" zdjęcia i filmiki gwiazd i gwiazdeczek Instagrama... Niestety często jest to dość żałosny widok.

Udało Wam się rozpoznać któregoś z "influencerów"?