Ryan Kaji to najlepiej zarabiający youtuber świata. Ma tylko 9 lat!

W Polsce wzorem dla youtuberów-amatorów stał się bez wątpienia Friz. Karol Wiśniewski ma ponad 4 mln subskrybentów i zarabia krocie na swoich filmikach. Popularnością cieszą się też kursy, na których Friz uczy, jak zarobić swój pierwszy milion.

Godne podziwu, ale sukces Friza to nic w porównaniu z tym, co osiągnął ten dziewięciolatek z Teksasu. Ryan Kaji mógłby zorganizować kurs pod hasłem "jak w jeden rok zarobiłem na YouTube 30 milionów dolarów". Tyle podobno wyniosły dochody z filmików młodego youtubera w mijającym roku, co czyni go najlepiej zarabiającym twórcą tego serwisu!

>> Friz i Wersow w słodkim pocałunku na Insta. Karol Wiśniewski już zapomniał o rozstaniu?

Ile i na czym zarobił Ryan Kaji?

Większość filmików Ryana to tzw. unboxing, czyli recenzje produktów. Dziewięciolatek z Teksasu z pomocą rodziny opowiada swoim fanom o nowych zabawkach i grach, a jego filmiki biją rekordy popularności. 

The Guardian donosi, że w samym tylko mijającym roku Ryan Kaji zarobił na YouTube blisko 30 milionów dolarów, a to tylko czubek góry lodowej. Jego dochody sięgają już 200 milionów, dzięki sprzedaży firmowanych jego nazwiskiem zabawek i ciuchów, a nawet pasty do zębów. Chłopak ma także własny kanał na Nickelodeon.

Dziecięcy influencer rozpoczął swoją przygodę z YouTube w 2015 roku, a więc w wieku niecałych 5 lat! Oczywiście za jego sukcesem stoi rodzina - kanał Ryan's World jest obecnie jednym z pięciu, którymi się opiekuje.

Kanał Ryana Kaji subskrybuje obecnie ponad 27 mln osób, a jego filmy mają łącznie ponad 12 miliardów odtworzeń. Najpopularniejsze nagranie z Ryanem obejrzano już ponad 2 mld razy - to słynny filmik z jajkami z 2016 roku (znajdziecie go poniżej).

Kłopoty z prawem

Sukces dziewięciolatka ma też ciemną stronę. Rodzina Ryana Kaji ma ostatnio kłopoty z prawem. Federalna Komisja Handlu zarzuca jej, że nie oznacza właściwie reklamowanych na filmach produktów.

Zdaniem urzędników aż 9% nagrań z Ryanem zawierało płatne oferty kierowane do dzieci, bez właściwego wskazania, że jest to reklama.