Ewa Farna bardzo wcześnie rozpoczęła swoją karierę muzyczną zarówno w Polsce jak i w Czechach. To właśnie dlatego media są żywnie zainteresowane zarobkami gwiazdy.
Ostatnio Ewka rozstała się ze swoim menadżerem. Po tym podpisała bardzo korzystny dla niej kontrakt z jedną z sieci komórkowych. Za występy w reklamach dostanie pół miliona złotych. Z kolei za bycie jurorką w programie idol Ewa ma zgarnąć 250 tysięcy.
W magazynie Gwiazdy piosenkarka ujawnia co robi ze swoimi pieniędzmi.
„Bardzo dużo myślę o przyszłości. Nie chcę kiedyś martwić się o jutro. Zastanawiam się, kombinuję, jak inwestować. Odkąd zaczęłam zarabiać na śpiewaniu, rodzice nie wspierają mnie finansowo. Mam swoje pieniądze. Pracuję wiele lat, więc coś już sobie uzbierałam i inwestuję, jak uważam” - powiedziała Ewa Farna.
O tym, że Ewka jest bardzo oszczędna może świadczyć fakt, że w przeciwieństwie do swoich koleżanek z branży, nie kupuje ona torebek. Jeżeli jakąś ma na czerwonym dywanie, to jest ona wypożyczona.
To się nazywa dorosłe myślenie! :D

i
i
i
dr