Gdy świat obiegła informacja, że Elon i Grimes są parą, złośliwi pisali, że w końcu szalony wizjoner znalazł swoją kosmitkę. 33-letnia artystka faktycznie prowadzi dosyć odmienne życie i ma nieco inne poglądy niż większość ludzi na świecie.
Co ją połączyło z Elonem? Prawdopodobnie taka sama wizja świata. Oboje uwielbiają tematy związane z kosmosem i pozaziemską cywilizacją.
Niestety ich związek nie przetrwał. Oboje są bardzo zajęci i pracują w różnych częściach Stanów Zjednoczonych, co kolidowało ze wspólnym życiem. Para postanowiła się rozstać, ale zrobili to w przyjacielskich stosunkach.
Grimes i Elon Musk z pewnością zawsze będą o sobie pamiętać. Para w ubiegłym roku doczekała się dziecka. Dla piosenkarki do pierwsze dziecko, a dla Elona szóste. Z chwilą przyjścia na świat X AE A-XII wzbudził ogromne zainteresowanie zarówno mediów, jak i fanów. Wszyscy zachodzili w głowę, jak będzie wyglądać wychowanie dziecka, skoro rodzice mają dosłownie kosmiczne podejście. ?
Kontrowersje wokół dziecka Grimes i Elona Muska
Już z chwilą nadania imienia zaczęły pojawiać się spore kontrowersje. Para nie miała zamiaru iść w popularne imiona. Oryginalne imię podobno wybierała Grimes, bo Elon miał do niego obiekcje, jednak nie udało mu się w tej kwestii wygrać z artystą.
Kolejna rzecz, która wywołała sporo emocji, to płeć dziecka. Jeszcze przed narodzinami malucha, zgodnie stwierdzili, że nie będą mówili do niego per córeczko czy synku, ale ONO! Dlaczego? Ano dlatego, że chcą by to X AE A-XII sam zdecydował jakiej płci chce być.
Ostatnia rzecz, jaką zdradziła Grimes to fakt, że dziecko nie zwraca się do niej MAMO. Jak więc mówi? Po imieniu. Ale to już nie ze względu na dziecko, ale samą Grimes. Podobno wokalistka nie lubi tego słowa, więc od małego wpaja synkowi, że ma do niej mówić Claire.
To na razie tyle, ale jesteśmy przekonani, że Grimes i Elon z pewnością nas jeszcze zaskoczoną. Musimy być jednak cierpliwi, para bardzo dba o swoją prywatność.
