Anonimowy kolekcjoner zaoferował 19.294 dolarów za biały, koronkowy gorset, który Madonna miała założony na okładce płyty „Like a Virgin” pochodzący z 1984 roku najprawdopodobniej nie jest oryginalny!
Francuski artysta i projektant Maripol, który wówczas był dyrektorem artystycznym włoskiego butiku Fiorucci, wyraźnie zaznacza, że gorset, który on sam zaprojektował znacznie różni się od tego wystawionego na aukcji: „To fałszywka. Zaprojektowałem gorset, który nosiła Madonna na okładce płyty „Like a Virgin”. Wystarczy porównać gorsety i widać, że są różne”.
Jednak rzeczniczka firmy aukcyjnej gottahaverockandroll.com odrzuciła twierdzenie Maripola tłumacząc, że dwie pary gorsetów zostały zakupione w znanym sklepie Macy's dla Madonny z myślą o wykorzystaniu ich na okładce. Broniąc się rzeczniczka dodała, że nikt nie twierdził, że jest to gorset, w którym piosenkarka pojawiła się na okładce albumu.
„Ten, który został sprzedany był używany w oryginalnej sesji zdjęciowej, był założony przez Madonnę na scenie” - poinformowała.
„To kłamstwo. Był tylko jeden gorset, którego sam uszyłem. Jestem zdenerwowany, że ktoś zapłacił za coś fałszywego” - skomentował francuski projektant.
Na aukcji, która zakończyła się w sobotę zostały sprzedane przedmioty o łącznej wartości prawie 750 000 dolarów. Kwota ta została uznana za ogromny sukces, choć zostały usunięte z niej 22 inne przedmioty należące kiedyś do Madonny, w tym list miłosny od Tupaca, para zużytej bielizny piosenkarki a także szczotka do włosów z włosami Madonny. Przedmioty te zostały wycofane na polecenie sądu.
„Madonna nie chce, żeby ktoś miał jej DNA” - powiedział Maripol.
>> Madonna walczy w sądzie o ZABLOKOWANIE AUKCJI jej osobistych rzeczy
Pracownicy z gottahaverockandroll.com planują sprzedać wątpliwe przedmioty na kolejnej aukcji.

i

i