George Clooney jest nie tylko podziwiany przez fanów ale także przez kolegów z branży. 59-letni gwiazdor ma spore doświadczenie, więc z pewnością wie co mówi. A mówi coś, co może się nie spodobać wielu aktorom. George Clooney doskonale wie co to praca w trudnych warunkach i poświęcenie dla roli. Jego ostatni film Niebo o północy, w którym nie tylko objął role reżysera ale i głównego aktora wymagał od niego wielkiego zaangażowania i wielu poświęceń. To jednak nie był dla niego powód do narzekania i twierdzenia, że praca aktora jest ponad siły. Ale to nie pierwsze takie poświęcenie ze strony gwiazdy, aktor myślami wrócił do innego filmu, który również do najłatwiejszych nie należał.
GEORGE CLOONEY APELUJE DO AKTORÓW
George uważa więc, że narzekanie na swój los w przypadku aktorów w ogóle nie powinno mieć miejsca. Trzeba przyznać, że wie co mówi…
– tłumaczył aktor.
Nakręciłem film Gniew Oceanu i zostałem pobity w wodzie. W tym momencie moja postać umarła, więc musiałem schudnąć. Zostajesz osłabiony. Reżyserując musisz najpierw poćwiczyć, nabrać formy, bo jako przywódca wynosisz wszystkich ludzi pod górę. Fizycznie to było dużo. Ale słuchaj, kiedyś kroiłem tytoń za 3 dolary za godzinę. Kiedy aktorzy mówią, że to trudne, mówię im: Chodź i pokrój tytoń przez jeden dzień. Sprzedawałem też damskie obuwie i ubezpieczenie od drzwi do drzwi. Wykonujemy swoją pracę, nadal możemy być dziećmi, bawić się w udawanie, powinniśmy się z tego cieszyć. Mamy szczęście.
I taka postawa George’a Clooneya nam się podoba! Myślicie, że niektórzy aktorzy wezmą sobie jego słowa do serca?