Filip Chajzer

i

Autor: AKPA Filip Chajzer mówi o zmarłym synu i hejcie

rozdziera serce

Filip Chajzer w poruszającym wyznaniu. Jego syn miałby dziś 18 lat

2024-04-16 10:28

Filip Chajzer przypomniał o tragicznej śmierci swojego syna. Maksymilian miałby dzisiaj 18 lat. Chajzer opowiedział o tym, co przeszedł w swojej najnowszej książce, która ukaże się już 15 maja 2024 roku.

Spis treści

  1. Filip Chajzer w poruszającym wyznaniu
  2. Fani okazali wsparcie

Filip Chajzer uchylił rąbka tajemnicy swojej książki, która będzie miała premierę już 15 maja. Celebryta wspomniał o tym, że jego syn, miałby dzisiaj 18 lat. Jego wpis na Instagramie jest bardzo wzruszający i poruszył nie jedno serce. Fani dali mu wiele wsparcia w komentarzach.

Filip Chajzer mówi o zmarłym synu. Poruszył temat hejtu

Filip Chajzer w poruszającym wyznaniu

Filip Chajzer zapowiedział już premierę swojej książki "Niejednoznacznie pozytywny", która będzie miała premierę 15 maja 2024 roku. Na swoim Instagramie zamieścił chwytający za serce wpis, który zawiera fragment z jego najnowszej publikacji. "Właśnie ostatni raz czytam moją książkę przed jutrzejszym drukiem. (...) Każde ze zdań „niejednoznacznie pozytywnego” jest zaje***cie osobiste, wyprute z serca." - zaczął Chajzer. "Kiedy w zeszłym tygodniu kończyłem tę książkę przeżyłem dość potężne załamanie. Stare rany zostały otwarte. Czy była myśl, żeby się wycofać ? Nie, nawet przez moment nie. Chcę tą książką dać nieśmiertelność mojej miłości do syna. Chcę żeby gdzieś, kiedyś - kiedy nie będzie ani mnie, ani Was - ta książka była dowodem na miłość ponad życie i czas." - wyznał. W najnowszym wpisie pojawił się również fragment książki: "Wyobraźcie mnie sobie teraz przed komputerem. Jestem goły, rozczochrany, nie mam siły się ubrać. Jest 17 sierpnia 2015 roku, godzina 11:24. Nie mam co zrobić z dniem, wegetuję. Nie mam żadnych planów, zadań. Umyłem zęby. To wszystko. Co kilka minut wycieram klawiaturę. To teraz moje zadanie. Potem pojadę na cmentarz, zobaczyć czy wszystko okej. I tyle. Na razie żyje po nic. Od skoku nastroju do zjazdu na dno własnej psychiki. Umiem już jeździć na rowerze, zrobić zakupy, zatankować auto. Tylko co z tego? Misiu, może mieliśmy mało czasu, ale cisnęliśmy go jak cytrynę nad dorszem w Juracie. Do ostatniej kropli, prawda ? Tam, na górze, będziemy mieli go nieskończoność. Tam podobno wszystko jest myślą” - czytamy na Instagramie.

Fani okazali wsparcie

Pod najnowszym postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wielu internautów wyraziło chęć przeczytania tej książki, inni pocieszali Chajzera, a jeszcze inni łączyli się w bólu: "beczałam się przy samym fragmencie to jak przeczytać całą?", "akie książki są potrzebne światu, aby pozwoliły się nam zatrzymać. Czekam z niecierpliwością i niepewnością, aby przeczytać", "Zacytowany fragment mogłabym wypowiedzieć sama… tak bardzo pasuje do mojego życia tyle, że w 2016 roku… Przeczytam napewno", "Jestem z Pana dumny! To będzie piękne świadectwo. Już nie mogę się doczekać. Gratuluję! Życzę powodzenia w tym kolejnym etapie", "Ja już zamówiłam . Nie mogę się doczekać. Choć z drugiej strony boję się ją czytać. Nawet nie chcę sobie wyobrażać co Pan przeżył . Ważne teraz jest to jak potrafi Pan patrzeć w przyszłość. Mimo wszystko walczy Pan! Brawo, cały sercem wspieram Pana. Robi Pan kawał dobrej roboty! Proszę nie przestawać !", "Niestety nie kupię. Raczej nie dam rady przeczytać tej książki. Panie @filip_chajzer wspieram, ściskam i życzę siły", "Filip jesteś niesamowitym człowiekiem" - czytamy w komentarzach. Premiera książki "Niejednoznacznie pozytywny" już 15 maja 2024 roku.

Filip Chajzer od "Tańca z gwiazdami" po kraftowy kebab. Życie go nie oszczędzało

Cmentarz w Powsinie. Skromny grób gwiazdy serialu "Dom" i grób syna Filipa Chajzera. Niezapomniani