Emma Watson: Miałam sporo kompleksów

Emma Watson chwalona jest nie tylko za swój talent aktorski, ale także niesamowitą zdolność do panowania nad swoim wizerunkiem. Dziewczyny na całym świecie kopiują jej ścięcie, chętnie także ubierają się podobnie do swojej idolki. Okazuje się, że Emma nie zawsze dobrze czuła się we własnej skórze.

W wywiadzie dla Teen Vogue gwiazda Harrego Pottera wyznała, że od dziecięcych lat miała zastrzeżenia do swojego wyglądu.

-"Od kiedy skończyłam 10 lat miałam poważne kompleksy. Zawsze coś mi się we mnie nie podobało. Potrafiłam sobie wmówić, że łysieję, a moje czoło się powiększa. To było naprawdę nienormalne i szalone. Był taki czas, że nie mogłam znieść moich brwi. Myślałam, że mam odstające uszy, a z buzi zawsze brzydko mi pachnie. W końcu zrozumiałam, że muszę przestać walczyć ze sobą, patrzyć pozytywnie i znaleźć rzeczy, które mi się we mnie podobają. Wtedy zaczęłam akceptować samą siebie." - powiedziała Emma Watson.

Myślicie, że Emma słusznie miała takie kompleksy?