Dziewczyna Macieja Musiała to prawdziwa piękność. Tym zajmuje się Zosia Gajewska

Spis treści

1. Influencerka podbiła serce aktora
2. Potańcówka i czułe gesty

Relacje pomiędzy Maciejem Musiałem a Zosią Gajewską wywołały prawdziwe poruszenie w mediach i internecie. Pierwsze sygnały, takie jak polubienia postów Zosi przez Macieja, pojawiły się już w lipcu 2024 roku. Maciej i Zosia doskonale razem wyglądają, a ich czułe gesty nie pozostawiają żadnych wątpliwości co do głębi relacji.

Influencerka podbiła serce aktora

Dla tych, którzy śledzą świat polskich influencerów, jej nazwisko nie jest żadną nowością. Zofia Gajewska to młoda, zdolna i niezwykle stylowa młoda kobieta. Jej konto na TikToku obserwuje rzesza fanów, a na Instagramie również może pochwalić się imponującą liczbą obserwujących - 173 tys.

Zosia to prawdziwa ikona mody i lifestylu. Jej profil pęka w szwach od inspirujących zdjęć i filmików, na których prezentuje najnowsze trendy i dzieli się kawałkami swojego codziennego życia. Co ciekawe, ta pełna pasji influencerka to również kobieta z głową na karku! W październiku ubiegłego roku ogłosiła radosną nowinę - obroniła pracę magisterską i ukończyła studia z marketingu internetowego!

Pochodzi z Poznania, ale obecnie mieszka w Warszawie, gdzie, jak sama z dumą podkreśla, „mieszka na swoim”. Zosia nie działa w pojedynkę - ma własnego managera, który wspiera ją w rozwijaniu kariery i pomaga jej we współpracy ze znanymi markami.

Potańcówka i czułe gesty

Maciej Musiał i jego ukochana pojawili się niedawno na Dziedzińcu ASP, gdzie organizowane są popularne w stolicy potańcówki. Para nie szczędziła sobie czułości. Tulili się do siebie i całowali namiętnie. Na zdjęciach opublikowanych przez "Super Express" widzimy, że początek ich znajomości jest pełen ognia!

Czy związek z aktorem pomoże influencerce w dalszym rozwoju kariery? Tego nie wiadomo, ale jedno jest pewne - Zosia Gajewska zdobyła serce jednego z najbardziej rozpoznawalnych aktorów młodego pokolenia. Trzymamy kciuki za tę piękną parę i z niecierpliwością czekamy na rozwój wypadków.