Dziennikarka z mężem w tle

i

Autor: YouTube.com/ Sangergrl07

Dziennikarka podczas relacji z domu pokazała NAGIEGO MĘŻA pod prysznicem! WIDEO!

2020-04-21 23:51

Amerykańska reporterka podczas relacji z własnej łazienki chciała pokazać widzom, jak w dobie pandemii radzi sobie z zamknięciem salonów fryzjerskich. Pokazała coś znacznie ciekawszego - nagiego męża w kabinie prysznicowej! Wpadkę wypatrzyli dopiero widzowie stacji telewizyjnej. To wideo stało się hitem sieci!

Pandemia koronawirusa spowodowała zaostrzenie wielu przepisów, dotyczących poruszania się w przestrzeni publicznej, ale także pracy w zatłoczonych miejscach. Kto może, ten pracuje z domu. To dotyczy często nawet dziennikarzy telewizyjnych, którzy materiały reporterskie nagrywają we własnych domach! Czasami pokazując nieco więcej, niż zakładali...

Dziennikarka pokazała... NAGĄ PRAWDĘ! ;)

Reporterka jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych, Melinda Meza, prowadziła relację do programu informacyjnego ze swojej łazienki. Nie była w niej jednak sama...

Hotplota.pl: Złe wiadomości dla fanów kina i Adele; Schwarzenegger i Kutcher charytatywnie z przymrużeniem oka

Reporterka mówiła o problemie zamkniętych salonów fryzjerskich i tego, że Amerykanie muszą sami dbać o swoje fryzury. Dziennikarka poświęciła się nawet i na wizji sama obcięła sobie grzywkę. Jednak nie to było najbardziej szokującą rzeczą, jaką zobaczyli widzowie...

Och, jaka ona jest odważna!

- skomentowała materiał prowadząca program, odnosząc się do samodzielnego obcinania grzywki przez Mezę. Widzowie, komentując nagranie w sieci, podkreślali, że kobieta jest bardziej odważna, niż myślała...

Otóż w tle w lustrze łazienkowym było widać... nagiego mężczyznę! To mąż dziennikarki, Mike de Lambert, grzecznie czekał na możliwość wyjścia z kabiny prysznicowej, by żona mogła dokończyć materiał. Najwyraźniej ani jedno, ani drugie nie wiedziało, że lustra w ich łazience ułożyły się w dość niefortunny sposób - tak, że zupełnie nagi mężczyzna pokazał do kamery coś znacznie więcej, niż samodzielnie obciętą grzywkę... ;)