Gwiazdy

Doda pierwszy raz na scenie po ogłoszeniu diagnozy. Tytuł piosenki mówi wszystko!

2025-06-27 23:25

26 czerwca Doda poinformowała, że pół roku temu dowiedziała się o złośliwym czerniaku. Gwiazda przeszła już leczenie i zaapelowała do fanów o regularne badania. Już dzień później stawiła się w Gdańsku, gdzie wzięła udział w koncercie organizowanym w ramach projektu "Europejskie Święto Muzyki: Finał prezydencji". Co zaśpiewała?

Tuż po podzieleniu się ze światem wieściami o przebytym raku skóry Doda wyruszyła na koncert do Gdańska. Artystka, która wyznaniem o chorobie poruszyła fanów i media, zaprezentowała się na jednym z wydarzeń zamykających polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Wykonała piosenkę o wyjątkowym znaczeniu.

Zobacz też: Górniak i Steczkowska na jednej scenie. Tak zaprezentowały się ikony polskiej muzyki

Doda walczy o rozwód kościelny. Po śmierci księdza musiała zaczynać wszystko od nowa

Doda po ogłoszeniu diagnozy już na scenie

Wokalistka była jedną z gwiazd koncertu, który w ramach projektu TVP "Europejskie Święto Muzyki: Finał prezydencji" odbył się w Gdańsku. Wydarzenia rozsiane po całej Polsce zostały zarejestrowane, a program z udziałem Dody zostanie wyemitowany w telewizji 18 lipca. Jaki utwór zaśpiewała? Jak widzimy na instagramowej relacji artystki, na której pokazała również podróż do stolicy Pomorza i próby, wybraną piosenką został ponadczasowy przebój "Zanim zrozumiesz" z repertuaru grupy Varius Manx. Zgodnie z tekstem wzruszającego hitu lat 90., fani przyznają, że "ona ma siłę". Zaledwie dzień wcześniej Doda opublikowała w film, w którym pokazała swoją drogę do wygranej z czerniakiem.

"Zrobię wszystko, żeby..."

Po ujawnieniu swojej choroby Doda zapowiedziała, że tekst piosenki, którą zamierza wykonać w Gdańsku, ma dla niej wyjątkowe znaczenia. W opublikowanym poście stwierdziła swoją chęć uświadomienia ludziom, jak ważne są regularne badania oraz dbanie o skórę przez chociażby stosowanie filtrów. Przyznała się zresztą do błędów młodości, tj. nadmiernego korzystania z solarium.

"Równo pół roku temu dostałam diagnozę czerniaka złośliwego i zaczęła się moja podróż do zdrowia, którą dzisiaj mogę Wam w końcu pokazać. Mi się udało, ale mnóstwo osób, których mijałam na korytarzach szpitala przez ostatnie miesiące, nie miało tyle szczęścia co ja. Obiecałam sobie, że jak wyjdę z tego, zrobię wszystko, żeby ludziom uświadomić, jak ważne jest profilaktyka w badaniu skóry oraz kategoryczne unikanie solarium i ograniczanie opalania na słońcu jak „skwarka”. Pamiętajcie o filtrach mineralnych i dbajcie o siebie! Wszystkim chorym na czerniaka życzę powodzenia i trzymam kciuki" - przekazała.