Chyba mało która kobieta ma takiego pecha do facetów jak Doda... Cały kraj obserwuje nie tylko rozpad jej małżeństwa, ale także wojnę o wspólnie tworzony projekt. Kiedy Doda i Emil Stępień zapowiedzieli, że nakręcą film Dziewczyny z Dubaju, wiadomo było, że będzie skandal. Ale czegoś takiego nikt nie przewidział!
Doda opublikowała na Instagramie nagranie, w którym informuje, że wraz z reżyserką, Marią Sadowską zostały odcięte od filmu. Wokalistka przekonywała, że Dziewczyny z Dubaju muszą zostać skrócone, a ona wraz z reżyserką nie ma wstępu do montażowni.
W odpowiedzi Emil Stępień opublikował ostre oświadczenie:
Polecany artykuł:
Doda będzie walczyć o Dziewczyny z Dubaju?
Ten film to projekt, w który Doda włożyła dwa lata swojego życia. Teraz gwiazda nie ma nic do powiedzenia w kwestii finalnego wyglądu produkcji. Na Stories podkreśla, że skrócenie filmu jest bardzo ważne dla jego wartości artystycznej. A jako producentka kreatywna, powinna móc o tym zadecydować. Emil Stępień jest jednak innego zdania...
W tej sytuacji Doda ogłosiła, że odcina się od Dziewczyn z Dubaju. Nie zamierza brać odpowiedzialności, również medialnej, za coś, o czym nie mogła decydować.
Na otarcie łez Doda opublikowała na Instagramie zdjęcia z planu.
Nie dajmy się ? w relacjach wyróżnionych „GIRLS TO BUY” wspaniałe chwile z planu.jak mi ciężko,wracam do nich??
Napisała.
Na stories pojawiła się informacja, że dziś o 20 Doda organizuje konferencję prasową online. Zamierza odpowiadać na pytania fanów i dziennikarzy co do Dziewczyn z Dubaju.
Wokalistka opublikowała także link do wideo na YouTube. Na nagraniu widać screeny wiadomości, jakie Emil Stępień miał wysyłać do kobiet.
Historia filmu Dziewczyny z Dubaju nadaje się na kolejny film!