Nie ma wątpliwości, że Despacito to obecnie jeden z największych hitów na całym świecie! Nie jest łatwo spotkać osobę, która nigdy w życiu nie słyszała słynnego refrenu. Ma to swoje plusy i minusy, bo osób, które dostają dreszczy na dźwięk melodii Despacito przybywa…
Nadal jednak w zdecydowanej większości są wielbiciele piosenki Luisa Fonsi i Daddy Yankee, w której zremiksowanej wersji zaśpiewał Justin Bieber. Despacito pobiło właśnie oficjalny rekord streamingu we wszystkich serwisach. Łącznie piosenka została wysłuchana za pomocą streamingu 4,6 miliarda razy!
„Streaming łączy międzynarodową publiczność i pomogła mojej muzyce dotrzeć do każdego zakątka planety. To prawdziwy zaszczyt, że Despacito jest najczęściej streamingowaną piosenką w historii” - powiedział o rekordzie Despacito Luis Fonsi.
Justin Bieber tym samym pokonał w Despacito swoją własną piosenkę, która dotąd była w rankingu na pierwszym miejscu – Sorry. Co najciekawsze, Justin systematycznie odmawia śpiewania nowego hitu na koncertach. Jak sam przyznaje, nie ma pojęcia, jak śpiewać po hiszpańsku;)
Nie szkodzi Posłuchamy sobie ze streamingu!
i
i