Czy Kraków czeka rewolucja komunikacyjna

2006-11-21 11:18

Prawdziwą rewolucję komunikacyjną zapowiada na przyszły rok krakowski magistrat. Dla pasażerów oznaczałoby to krótsze czekanie na przystankach, MPK jednak do tej inicjatywy podchodzi bez entuzjazmu.

Prawdziwą rewolucję komunikacyjną zapowiada na przyszły rok krakowski magistrat. Dla pasażerów oznaczałoby to krótsze czekanie na przystankach, MPK jednak do tej inicjatywy podchodzi bez entuzjazmu.

Pomysł przewiduje rozładowanie tłoku, częstsze kursowanie autobusów i zwiększenie linii kursujących do gwałtownie rozrastających się osiedli, na przykład Ruczaj, Kliny czy Górka Narodowa.W nocy jeździłyby ciche autobusy. Przedstawiciele MPK studzą jednak entuzjazm władz miasta, podkreślając, że byłoby to bardzo kosztowne.

Zmian pasażerowie spodziewać się mogą od 1 kwietnia przyszłego roku. Wszystko zależy jednak od tego, czy w przyszłorocznym budżecie uda się znaleźć odpowiednie fundusze na ten cel.