Zagraniczne media od tygodni żyją związkiem Jennifer Lopez i Bena Afflecka. Para spotykała się w latach 2002-2004. Rozkwitnąć ich związkowi z pewnością nie pomogły media i paparazzi, którzy na każdym kroku śledzili parę. Mówi się też, że w czasie ich związku nastąpił rozwój kariery J.Lo. Ona miała ambitne plany na siebie, a Ben rzekomo nadal chciał się bawić i imprezować.
Wydawać by się mogło, że para na dobre o sobie zapomniała. Jennifer w 2004 roku wyszła za mąż za Marca Anthony’ego, by po trzech latach separacji w 2014 roku rozwieść się z nim. Para doczekała się dwójki dzieci.
Marc Antony był trzecim mężem aktorki.
Również nieudane małżeństwo za sobą ma Ben Affleck. Aktor od 2005 do 2018 był mężem Jennifer Garner, z którą ma trójkę dzieci.
Co Jennifer Garner myśli o nowym związku Bena Afflecka?
Jak teraz wygląda relacja między byłymi małżonkami? Tabloidy skupiają się nie tylko na zakochanych, ale także na Jennifer Garner. Widząc aktorkę na ulicy, paparazzi chętnie robią jej zdjęcia, a media analizują mowę ciała, chcąc dowiedzieć się, jak przeżywa nowy-stary związek Bena.
Jeśli myślicie, że Jennifer załamana to jesteście w błędzie! Aktorka radzi sobie świetnie i co ciekawe wspiera ex męża. Oczywiście robi to w granicach normy, ale źródła nie mają wątpliwości, że Garner to kobieta z wielką klasą!
Za każdym razem, gdy paparazzi spotykają Jennifer Garner wygląda na bardzo zrelaksowaną. Tak było ostatnim razem, kiedy fotoreporterzy spotkali ją w Los Angeles na mieście.
Zagraniczne tabloidy nie mają wątpliwości. Jennifer Garner nie ma żalu do byłego męża i nie chowa urazy.
Lopez uważa Jennifer za miłą i cudowną osobę oraz niesamowitą matkę.
Tak długo, jak Ben pozostaje na dobrej drodze i utrzymuje zdrową sytuację, zwłaszcza w odniesieniu do swoich dzieci, Jen jest szczęśliwa.
– podało źródło.
Garner podobno w miły sposób wyraża się również o Jennifer Lopez. A ta nie pozostaje jej dłużna.