Parę dni temu Chris Brown pojawił się w sądzie, w sprawie pobicia Rihanny, którego dopuścił się w 2009 roku. Osoby z jego otoczenia zdradzają, że był kłębkiem nerwów. Na szczęście [?] mógł liczyć na wsparcie Rihanny. Autorka hitu Stay pojawiła się na sali rozpraw!
-"Człowieku, Chris byl wczoraj wrakiem. Pomimo tego, że sędzia sam w sobie był w porządku, to on był wrakiem. Starał się trzymać w kupie, wziąć się w garść, ale po prostu nie mógł dać sobie rady, jednak musiał utrzymać to wszystko z dala od publiki. Przed ludźmi miał na twarzy uśmiech, ale poza kamerami i reszta tego syfu... sami rozumiecie...on cierpi " - twierdzi źródło HollywoodLife.
Chris Brown był ponoć wdzięczny Rihannie, że wspierała go w tym ważnym i trudnym momencie.
-"Ona jest przy nim, kiedy nie ma tam już nikogo innego i wiem, że Chris docenia to w pełni. Nawet wczoraj, po głupim jak cholera sądzie przytuliła go i powiedziała 'wszystko będzie OK', a wtedy wszyscy którzy tam byli odeszli, żeby dać im trochę przestrzeni. Ona jest spoko z tym wszystkim, co robi dla Chrisa. Jak powiedziałem - on to docenia" - dodaje informator.
To musi być miłość :)
Chris Brown: Rihanna URATOWAŁA MNIE!
2013-02-08
14:10
Parę dni temu Chris Brown pojawił się w sądzie, w sprawie pobicia Rihanny, którego dopuścił się w 2009 roku. Osoby z jego otoczenia zdradzają, że był kłębkiem nerwów. Na szczęście [?] mógł liczyć na wsparcie Rihanny. Autorka hitu Stay pojawiła się na sali rozpraw!