Ania Przybylska wypowiedziała się na temat operacji plastycznych: - Jak się brzydko zestarzeję to sobie walnę operację plastyczną. To jest tak, jakby mnie ktoś spytał, czy myję nogi. Mamy XXI wiek i medycyna posunęła się naprawdę daleko – tłumaczy w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy, dodatkowo informując, że pytania o operacje plastyczne są dla niej irytujące.
Na dobry początek przygody z medycyną, polecamy Ani nervosol, bo... złość piękności szkodzi.
(why)
Chirurg? Dlaczego nie?!
2010-02-27
18:46
Przybylska "walnie sobie operację plastyczną"?