Cardi B znana jest z tego, że mówi co myśli, często w bardzo agresywny i wulgarny sposób. Jednym słowem to gwiazda, którą albo się kocha albo nienawidzi. Teraz Cardi B będzie musiała zyskać sobie jeszcze większą rzeszę fanów, bo planuje ona polityczną karierę! O swoich planach raperka poinformowała na Twitterze. Cardi B nie od dzisiaj podkreśla swoją niechęć do rządów Donalda Trumpa. I mimo tego, że nie darzy sympatią obecnego rządu, to twierdzi, że uwielbia sprawy związane z polityką.
„Myślę, że chcę być politykiem. Naprawdę kocham rząd, nawet jeśli się z nim nie zgadzam. Czuję, że gdy wrócę do szkoły i skupię się, to będę mogła wziąć udział w Kongresie. Potrzebuję tylko kilku lat szkoły i mogę działać”. – pisała na Twitterze gwiazda rapu.
WIELU FANÓW KIBICUJE CARDI B
Niektórzy fani już odpowiedzieli na polityczne aspiracje Cardi B. Wielu z nich deklarowało swoje poparcie w przypadku jeśli Cardi B zechce zostać prezydentem USA! Znaleźli się i tacy, którzy prosili by zajmowała się tylko muzyką.
A Wam Cardi B widzi się bardziej w roli raperki czy polityka?
Polecany artykuł: