Lindsay Lohan i Egor Tarabasov rozstali się? A może tylko pokłócili? Wygląda na to, że prawdziwa jest wersja pierwsza, bo Egor Tarabasov zabrał z mieszkania Lindsay Lohan swoje rzeczy! Zresztą, jak twierdzi aktorka, nie tylko swoje...
>>Lindsay Lohan przeprasza za aferę z narzeczonym! "Wszyscy popełniamy błędy!" <<
Lindsay Lohan wywołała niemałą aferę, kiedy wybiegła na balkon swojego mieszkania, krzycząc, że narzeczony, Egor Tarabasov próbuje ją zabić. Potem aktorka przeprosiła, twierdząc, że ma problemy w związku, ale ona i partner poradzą sobie z nimi.
Czy Lindsay Lohan i Egor Tarabasov rozstali się? To na razie niejasne, bo sama gwiazda sugeruje, że związek jeszcze się nie zakończył. Tymczasem tuż po sławetnej kłótni Lindsay wyniosła się z apartamentu, który dzieliła z narzeczonym i wyruszyła na wakacje na jachcie z przyjaciółkami.
Lindsay Lohan zostawiła mieszkanie w Londynie pod opieką swoich pracowników, którzy donieśli aktorce, że na miejscu pojawił się jej były już narzeczony wraz ze swoją matką! Egor Tarabasov wrócił ponoć po resztę swoich rzeczy.
Pracownicy poinformowali LiLo, że Egor i Elena próbowali zabrać jej nagi portret, inspirowany Marilyn Monroe. Akt w stylu pop-art, wzorowany na sesji Lindsay dla Playboy'a z 2012 roku, stworzył na zamówienie aktorki uliczny artysta, Pegasus.
Czy milioner ostatecznie zabrał obraz Lindsay? Po obraźliwych wpisach na Twitterze ojca gwiazdy, Michaela Lohana, pod adresem Tarabasova, można wywnioskować, że tak...

i