Sam Asghari zaskoczył fanów Britney Spears, gdy po premierze filmu dokumentalnego o gwieździe ostro stanął po stronie swojej ukochanej. Po pierwszym, grzecznym oświadczeniu, trener personalny zamieścił zaskakująco ostrą wypowiedź, w której użył ostrych słów wobec ojca Britney.
Tym samym Sam Asghari zyskał sobie sympatię wielu wielbicieli gwiazdy. Wcześniej część fanów Britney Spears nieufnie podchodziła do ukochanego wokalistki i obawiała się, że jest on kolejnym narzędziem w ręku Jamiego Spearsa.
Warto przypomnieć, że Britney i Sam poznali się w 2016 roku na planie teledysku do piosenki Slumber Party, w którym Sam Asghari grał obiekt zainteresowania piosenkarki. Szybko między nimi zaiskrzyło i to właśnie sam był dla niej największym wsparciem, gdy w 2019 roku Britney Spears trafiła na terapię.
Britney Spears świętuje urodziny Sama Asghariego
4 marca Sam Asghari skończył 27 lat. Z tej okazji wokalistka zamieściła... Instastory! To o tyle zaskakujące, że na profilu gwiazdy jeszcze nigdy nie pojawiła się relacja na żywo, o którą od dawna proszą jej fani jako potwierdzenie tego, że Britney Spears naprawdę prowadzi swoje konto. Choć Instastory się pojawiło, internauci mogą być jednak zawiedzeni - to jedynie zdjęcie Sama Asghariego z podpisem "wszystkiego najlepszego".
Ciekawsze rzeczy znalazły się na instagramowej tablicy Britney Spears. Na zabawnym filmiku widzimy wygłupiającą się parę do piosenki Toxic.
Wszystkiego najlepszego dla mężczyzny, który zawsze mnie rozśmiesza ??? !!!!! Kto zrobi to lepiej ????
- napisała pod filmikiem gwiazda.
Zobaczcie sami! Jesteście fanami tej pary?