Bridgertonowie: Rege-Jean Page, Phoebe Dynevor

i

Autor: Everett Collection/East News

Rege-Jean Page odszedł z Bridgertonów po konflikcie z producentem. Miał inną wizję postaci

2021-04-13 19:50

Fanom serialu Bridgertonowie trudno wyobrazić sobie drugi sezon ich ulubionego serialu bez Rege-Jeana Page'a. Będą się jednak z tym musieli zderzyć w rzeczywistości - to oficjalne, że aktor nie wróci do Bridgertonów. Na jaw wychodzą kolejne szczegóły dotyczące dotyczące pożegnania gwiazdora z serialem. Wcale nie poszło o pieniądze!

Rege-Jean Page był jedną z gwiazd Bridgertonów, która przyciągnęła przed ekrany prawdziwe tłumy widzów. Przystojniak w roli Simona Basseta zachwycił nie tylko talentem aktorskim, ale o seksapilem, który pokazał w licznych gorących scenach, które odgrywał z Phoebe Dynevor. Informacja o tym, że zabraknie do w Bridgertonach 2 była więc dla fanów szokująca i zasmucająca.

Szybko okazało się, że pojawienie się Rege-Jeana Page'a tylko w pierwszym sezonie było zaplanowane od początku - aktor miał podpisany taki właśnie kontrakt. Dopiero na bazie olbrzymiej popularności serialu producenci postanowili zaproponować aktorowi gościnny występ w kilku odcinkach Bridgertonów 2. Rege-Jean Page jednak odmówił.

>> Rege-Jean Page dostał propozycję powrotu do Bridgertonów. Odmówił!

ESKA XD #020 - FAME MMA, taniec na rurze i sztuczne słońce

Bridgertonowie bez Rege-Jeana Page'a

Teraz wychodzi na jaw, że Rege-Jeanowi Page'owi nie spodobał się pomysł, jaki na jego postać w 2. sezonie Bridgertonów mieli twórcy produkcji.

Regé nie wraca do Bridgertonów z powodu kreatywnych różnic z producentką Shondą Rhimes i jej zespołem. Nie był zadowolony z tego, co zostało zaplanowane dla jego postaci na sezon 2, co pozwoliłoby mu pozostać graczem, ale nie byłby centralnym punktem programu.

Regé został zalany ofertami innych interesujących i wymagających głównych ról.

- dodaje źródło.

Myślicie, że uda mu się podbić Hollywood?

- zdradza informator Page Six. Wobec zmarginalizowania jego postaci Rege-Jean Page uznał, że woli zaangażować się w nowe projekty. Na brak propozycji zresztą nie narzeka.