Bezpośrednie i wygodne podróżowanie do Berlina?

Tego chcą dwie strony, ale na razie to przyszłość. Gorzów przystąpił do Europejskiego Ugrupowania Interesów Gospodarczych, które będzie walczyć o bezpośrednie połączenie kolejowe do Berlina. Jednak na szybki, wygodny no i tani pociąg do stolicy Niemiec trzeba będzie poczekać kilka lat. Pierwszy krok już jest. Wczoraj(6.06) we Frankfurcie podpisano umowę założycielską tego Europejskiego Ugrupowania Interesów Gospodarczych, gdzie jednym z założycieli jest nasze miasto. Jest po pięciu sygnatariuszy porozumienia, po pięciu z Niemiec i Polski, wśród nich m.in. Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa czy Lubuska Fundacja zachodnie centrum Gospodarcze. Ugrupowanie chce doprowadzić do utworzenia połączeń na linii Berlin-Gorzów i promować rozwój np. poprzez pomoc inwestorom . Na początku ugrupowanie ma skoncentrować się głównie na lobbowaniu na rzecz uruchomienia połączenia, w przyszłości być może zajmie się sprawą rewitalizacji dworców kolejowych. Powstanie połączenia Gorzów-Berlin, według zainteresowanych- nie będzie proste, bo linia musi zostać odpowiednio zmodernizowana i przystosowana do prędkości pociągów kursujących ponad 100 km/h. Pasażer pownien dostać się do Berlina w ciągu godziny. Według ekspertów, będzie to możliwe za co najmniej trzy lata. Trzeba rozwiązać także sprawę dotacji landu i województwa do połączeń. Na przeszkodzie stoją też techniczne normy i homologacje, regulowane przez prawo krajowe. Póki co by dostać się do Berlina, pasażerowie jeżdżą pociągiem do Kostrzyna, a potem muszą przesiąść się na niemiecki.